W Turnieju udział wzięły trzy drużyny: ZENIT KAZAŃ, ASSECO RESOVIA Rzeszów i AZS POLITECHNIKA Warszawska. Wszystkie drużyny dostarczyły kibicom siatkówki niezapomnianych emocji sportowych. Zwycięzcą turnieju została drużyna ASSECO RESOVIA Rzeszów.
Turniej ten był nie tylko wspaniałą promocją siatkówki w Krośnie a także całego naszego miasta i naszych Sponsorów.
Jeszcze raz udowodniliśmy, że potrafimy w Krośnie stworzyć wspaniałe widowisko siatkarskiego święta!
Po Turnieju powiedzieli:
- Warto było przebyć taki kawał drogi - powiedział trener Zenita Kazań Aleksander Sierebrannikow przed powrotem do domu. Jego zespół, obok Asseco Resovii Rzeszów i AZS Politechniki Warszawskiej, zagrał w VIII Turnieju o Puchar Prezydenta Krosna.
- Po raz kolejny mogliśmy się przekonać jak popularna jest w Polsce siatkówka. Trybuny wypełniają się do ostatniego miejsca nie tylko reprezentacji czy czołowych klubów. W Krośnie, gdzie nie ma ekstraklasowych zespołów, mieliśmy nadkomplety publiczności. Gospodarze zorganizowali znakomitą imprezę i jak będzie jeszcze okazja, to chętnie tutaj zagramy - powiedział rosyjski szkoleniowiec, który w zastępstwie Władimira Alekno prowadził najlepszy zespół ostatniej edycji Ligi Mistrzów.
W składach Asseco Resovii i Zenita nie było reprezentantów kraju, grali w tym czasie w Berlinie w olimpijskich kwalifikacjach, ale poziom sportowy był wysoki, co podkreślali uczestnicy i obserwatorzy.
- W turnieju w Krośnie graliśmy wielokrotnie przed rozpoczęciem sezonu. Turniej jest doskonale znany w siatkarskim kalendarzu. Poziom rywali był bardzo wysoki. Zenit Kazań jest uznaną klasą. Warszawska Politechnika jest znana z doskonałej pracy z młodzieżą, no i miała w składzie wielką gwiazdę Pawła Zagumnego - mówił trener rzeszowskiej drużyny Andrzej Kowal.
Jedną z gwiazd turnieju był Kubańczyk Wilfredo Leon, grający w barwach Zenitu Kazań. - Choć był to turniej towarzyski, to ja i moi koledzy graliśmy bardzo poważnie. Chcieliśmy wygrać - powiedział. Dla niego był to sentymentalny powrót do Krosna.
- Swego czasu, po wyjeździe z Kuby, Leon u nas trenował. Zebraliśmy od uczestników wiele pochwał. Podkreślali, że mieszkali w dobrych warunkach. Zgłoszeń mieliśmy więcej, również z zagranicy. Cieszymy się, że turniej cieszy się dużą renomą. Organizowany był w różnych formułach, np. dwa razy dla zespołów ORLEN Ligi. Naszym sponsorom pokazaliśmy, że siatkówka jest dobrym produktem, świetnym marketingowym nośnikiem i warto w ten sport inwestować - mówi Andrzej Hojnor, prezes Krośnieńskiego Stowarzyszenia
Siatkówki Karpaty Krosno.
Komentarze
Dodaj komentarz