Wypadek w Wiśniowej, nie żyje dwóch mężczyzn

Wygląda na to że pan Cynik widział zdarzenie lub jest jasnowidzem skoro twierdzi że było tak a nie inaczej. Troche wiecej empatii i nie wyciągania pochopnych wniosków bo można kogoś bardzo skrzywdzić. Codziennie tamtędy przejeżdzam i wiem że nieraz słońce potrafi dobrze oślepić lub część torowiska zasłoni słup oświetleniowy jeśli sie troszke za wcześnie zatrzymamy. Najlepszym rozwiazaniem było by wyłaczyc komentarze przy publikacjach tego typu. Pozdrawiam

Ja także jestem tylko człowiekiem, ale STOP-ie zawsze się zatrzymuję i rozglądam. Za to jeszcze żyję. Strzeżonego Pan Bóg strzeże!

A skad pewnosc ze sie nie zatrzymal i nie rozejrzał? A może go słońce oślepiło i nie zauważył pociągu - tego nie wiemy. Być może nigdy nie będzie stuprocentowej pewności jak było wiec nie oceniajmy pochopnie. Wystarczy chwila roztargnienia i nie zauważymy znaku STOP. To może sie przytrafić każdemu. Nie ma osoby która nie popełniła choć raz jakiegoś błedu , tylko wielu nie ma odwagi sie do tego przyznać lub tego nie zauważyła .Nikt nie jest idealny. Jesteśmy TYLKO ludźmi.

A wystarczyło tylko spojrzeć czy nie nadjeżdża pociąg...

A instruktor na jeździe tyle razy powtarzał, żeby przed torami stanąć i rozejrzeć czy nie zbliża się pociąg. I co?