Policyjni steromotorzyści strzegący bezpieczeństwa wypoczywających nad Jeziorem Solińskim uzyskali informację, że kapitan jednego ze statków pasażerskich, pływających po tym akwenie może być nietrzeźwy. Przed godziną 16 w poniedziałek, policjanci zauważyli, jak statek dobija do portu w Polańczyku. Z jego pokładu zeszło 10 osób, wśród nich małe dzieci. Byli to turyści, którzy skorzystali z oferty kapitana i popłynęli z nim w rejs wycieczkowy.
Mężczyzną, który sterował statkiem okazał się 62-letni mieszkaniec Krosna. W jego organizmie było 1,38 promila alkoholu. 62-latek przyznał, że alkohol pił przed rejsem.
Za pływanie statkiem w stanie nietrzeźwym grozi mężczyźnie do 2 lat pozbawienia wolności. Szlak wodny jest traktowany jak droga publiczna. Sąd zadecyduje, czy zachowa on uprawnienia do kierowania statkiem pasażerskim i dyplom kapitana żeglugi śródlądowej.


Komentarze
Dodaj komentarz