Mieszkańcy Lubatówki poprosili lokalne media o interwencję w sprawie wysypiska gruzu i pozostałości po rozbiórce starej warzelni soli w Iwoniczu-Zdroju. Wysypisko nie dość że szpeci całą okolicę to powstało nielegalnie, tuż obok rzeki Lubatówka w Lubatówce.
- To gruzowisko wygląda fatalnie i nie może tutaj funkcjonować - przyznaje Burmistrz Gminy Iwonicz-Zdrój Witold Kocaj. Jednocześnie zapewnia, że reakcja urzędu była natychmiastowa.
- Jak tylko otrzymaliśmy informację o tym, że coś niewłaściwego w naszej gminie się dzieje, to podjęliśmy decyzje dotyczące sprawdzenia całej sytuacji. Po sprawdzeniu i sporządzeniu stosownej dokumentacji wysłaliśmy do właściciela terenu określone wezwanie do uporządkowania terenu z datą wykonania tej czynności - informuje Witold Kocaj. Jeżeli właściciel nie podporządkuje się do wezwania zostanie mu wydana decyzja administracyjna nakazująca uporządkowanie terenu.
- Jesteśmy gminą uzdrowiskową i nie możemy tolerować nielegalnych wysypisk. Kiedyś walczyliśmy aby nasz krajobraz nie był szpecony wiatrakami, byli w to bardzo zaangażowani mieszkańcy. Dlatego szczególnie zależny mi na tym, aby ten teren został uporządkowany. Z informacji posiadanych przeze mnie, nasz pracownik kontaktował się z właścicielem terenu a ten określił się, że teren posprząta. Jestem dobrej myśli, z uwagi na to, że najlepiej załatwiać takie sprawy w sposób spokojny i rzeczowy. Samorząd jednak powinien być blisko ludzi. Jeżeli gdzieś teren nie zostanie uporządkowany będziemy stosowali dalsze środki administracyjne, które są bardziej rygorystyczne - dodaje Witold Kocaj.


Komentarze
Dodaj komentarz