Stanisław Pac świętował setne urodziny

Stanisław Pac urodził się w 1919 roku w Iwli i tam spędził dziecięce i młode lata. W późniejszych latach los złączył go ze Stanami Zjednoczonymi, gdzie 50 lat mieszkał w Nowym Jorku. Do rodzinnych stron powrócił trzy lata temu, zamieszkał w Dukli.

Długowieczność ma zapisaną w genach, pochodzi z rodziny w której żyje się długo. Pracował ciężko, ale zawsze był aktywny, jeździł na nartach, dużo spacerował. - Zawsze myślałem o Dukli i rodzinnych stronach, o górach i pięknych lasach, pięknej dukielskiej roślinności - powiedział pan Stanisław. Na pytanie jaką stosował dietę, odpowiedział: lubię wszystko i wszystko jadłem. Po obiedzie piję pepsi colę lub coca colę.

Pasją pana Stanisława od lat młodzieńczych po dzień dzisiejszy jest fotografia. Ma troje dzieci: dwóch synów i córkę, a także ośmioro wnucząt i ośmioro prawnucząt. Do dzisiaj prowadzi aktywne życie, spaceruje i fotografuje.

W dzień urodzin jubilata odwiedził burmistrz Dukli Andrzej Bytnar, zastępca burmistrza Dukli Łukasz Piróg i Mirosław Matyka zastępca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Dukli. Były kwiaty, życzenia i skromny upominek. Pan Stanisław otrzymał również list gratulacyjny od premiera Mateusza Morawieckiego. Był bardzo wzruszony odwiedzinami burmistrzów.

Dostojnemu Jubilatowi życzymy wielu lat życia w zdrowiu i dobrej formie!