- Na skrzyżowaniu z ulicami Składową i Czajkowskiego nie zachował ostrożności, wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym citroenem - informuje Iwona Czerwonka-Rogoś, prokurator rejonowy w Krośnie.
Citroenem kierował Mateusz C. z powiatu strzyżowskiego. Obydwaj kierowcy z ciężkimi obrażeniami ciała trafili do krośnieńskiego szpitala. Życia Łukasza Ś. nie udało się uratować. Zmarł podczas prowadzonej reanimacji. Od obydwu kierujących pobrana została krew do badan na zawartość alkoholu. Okazało się, że Mateusz C. był trzeźwy, a Łukasz Ś. kompletnie pijany. Miał ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie.

- Biegły na podstawie analizy odczytanych parametrów ruchu zapisanych w sterowniku poduszek gazowych ustalił, że audi q5 bezpośrednio przed zdarzeniem poruszało się z prędkością 121 km/h, a w chwili zderzenia 116 km/h - mówi prokurator Iwona Czerwonka-Rogoś.
Zdaniem biegłego bezpośrednią przyczyną wypadku było niezastosowanie się kierowcy audi q5 do sygnalizacji świetlnej i wjechanie z nadmierną prędkością na skrzyżowanie co skutkowało zderzeniem się pojazdów.
W związku ze śmiercią sprawcy wypadku śledztwo zostało umorzone.
Zdjęcia z miejsca tragicznego wypadku:


Komentarze
Dodaj komentarz