Siedmiu pseudokibiców stanie przed sądem

Siedmiu pseudokibiców stanie przed sądem
Jeden z pseudokibiców zatrzymany przez policję

Przed Sądem Rejonowym w Krośnie swój epilog będą miały wydarzenia, jakie rozegrały się na stadionie Karpat Krosno w marcu ubiegłego roku. Prokuratura Rejonowa w Krośnie skierowała do sądu akt oskarżenia.

Zobacz zdjęcia
17 marca 2019 r. na stadionie piłkarskim przy ul. Legionów rozgrywano mecz o mistrzostwo IV ligi piłkarskiej między gospodarzami, czyli drużyną Karpat Krosno a JKS Jarosław. W aspekcie sportowym na boisku nie działo się zbyt wiele, ale dali znać o sobie pseudokibice. Mecz został przerwany w 77 minucie po tym, jak z sektora zajmowane przez kibiców Karpat i Stali Rzeszów wbiegło na boisko kilkudziesięciu, zamaskowanych pseudokibiców. Pobiegli w stronę klatki zajmowanej przez fanów JKS-u Jarosław wspomaganych przez kibiców Stali Sanok. Do akcji wkroczyła policja, która użyła gazu łzawiącego. Po kilkunastu minutach sytuacja została opanowana, ale sędzia meczu już nie wznowił. Wydział Gier i Wydział Dyscypliny Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej ukarał Karpaty Krosno karą finansową w kwocie 3 tys. zł, rozegraniem trzech spotkań ligowych bez udziału publiczności oraz walkowerem 0-3 na korzyść JKS Jarosław

Policja na miejscu zatrzymała dwóch chuliganów.

- Na podstawie zebranych materiałów, w tym analizie zgromadzonych nagrań i dokumentacji fotograficznej, udało się bezsprzecznie ustalić dane siedmiu osób. Są to mieszkańcy Krosna, Rzeszowa i Stalowej Woli - poinformowała Prokurator Rejonowy w Krośnie Iwona Czerwonka-Rogoś.
Siedmiu pseudokibiców stanie przed sądem
Atak pseudokibiców na klatkę zajmowaną przez fanów z Jarosławia i Sanoka
Prokuratura postawiła im zarzuty z Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, uznając jednocześnie, że był to występek o charakterze chuligańskim. Skutkuje to podwyższeniem dolnej granicy ustawowego zagrożenia o połowę. Pseudokibicom grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

Trzech podejrzanych nie przyznało się do winy, odmawiając składania wyjaśnień. Czterej podejrzani przyznali się. Spośród całej siódemki, jedynie dwóch było wcześniej karanych.

Zobacz zdjęcia z przerwanego meczu:

Komentarze

Mks
05.07.2020 00:10
Zostaw kibica ty...... Zostaw kibica!!!
Odpowiedz
fanatyk
04.07.2020 08:19
To popatrz zdrugiej jakby nie kibice ultrasi to by bylo smutno na meczach zadnych odpraw nic to tak by pilka wygladala jak bym gral w pilke na orliku
Odpowiedz
grzes
02.07.2020 17:06
Powinno być tak. Której drużyny kibice pierwsi przerwą mecz np. takim wbiegnięciem na boisko to z automatu sędzia powinien przerwać mecz i mecz uznać za przegrany przez drużyne takiego kibica. I jeszcze powinni spaść klasę niżej. Wtedy by żaden kibic tego nie chciał by jego drużyna została tak potraktowana przez sędziego. Myśe, że by to działało.
Odpowiedz
ani kibol ani pikol
01.07.2020 11:00
co to znaczy "jak kiedyś" Zacząłem jako dziecko chodzić w latach 90 i później i wtedy się działo. Teraz to jakieś popierdółki. To, że wyskoczą w Krośnie raz na 5 lat z klatki to nie znaczy że nie jest bezpiecznie. Chyba że chodzić na mecze właśnie raz na 5 lat i akurat trafiłeś na ten. W takim razie miałeś pecha
Odpowiedz
Neron
01.07.2020 10:21
Ja bym zrobił inaczej, puścić ich wszystkich na jakąś arenę aż się wytłuką do ostatniego. I będzie spokój.
Odpowiedz
normalny fan
01.07.2020 10:14
przez takich traci sport nie można bezpiecznie isc z dzieckiem na mecz jak kiedyś niskie kary zakaz wstepu dożywotnio. i bedzie spokojnie
Odpowiedz
Kibic
01.07.2020 09:37
W Polsce nadal są niskie kary za takie wykroczenia. Anglicy już w latach 90-ątych potrafili uporać się z tym problemem. Wielu z chuliganów mając obecnie 50 lat na karku do dziś płaci karę za młodzieńcze wybryki. Kibice na angielskich stadionach siedzą jak trusie. Dało się?
Odpowiedz

Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.