To będzie ich nowy dom. W Ustrobnej

Trwają przygotowania do przyjęcia kolejnej rodziny repatriantów w gminie Wojaszówka. Pierwsza rodzina z Kazachstanu zamieszkała w kwietniu ubiegłego roku w Bratkówce.

- Nie żałujemy powrotu do Polski. Trzeba się było do wszystkiego przyzwyczaić, zagospodarować. Życie tutaj jest inne jak mieliśmy dotychczas. Mamy już znajomych i przyjaciół. Bez pomocy sąsiadów, znajomych, władz gminy byłoby nam ciężko- powiedziała Eugenia Kazimierska, która wraz z rodziną zamieszkała w ubiegłym roku w Bratkówce.

Tym razem rodzina zza wschodniej granicy będzie mieszkać w Ustrobnej. Obecnie w tej miejscowości mieszka ponad 1000 osób.

Rada Gminy Wojaszówka w listopadzie ubiegłego roku podjęła stosowną uchwałę. Później władze gminy poprzez wojewodę zwróciły się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o przyznanie środków na przyjęcie rodziny.

- Obecnie jesteśmy już po zakupie nieruchomości. Jest to jednorodzinny dom z działką o powierzchni 10 ar w centrum Ustrobnej, skąd wszędzie jest blisko. Będzie to wielopokoleniowa rodzina, która tęskni za swoja ojczyzną. Chcemy, by po latach wrócili do kraju swoich przodków - powiedział wójt gminy Wojaszówka Sławomir Stefański.

Koszt zakupu budynku wyniósł 190 tys. zł, w tym ponad 177 tys. zł udało się pozyskać z MSWiA, a niecałe 13 tysięcy to wkład własny gminy Wojaszówka. Dom jest kompletnie wyposażony, w tym we wszelkie media, umeblowany.

- My jesteśmy już gotowi, teraz czekamy na wytypowanie rodziny i skierowanie jej do nas. Mam nadzieję, że powitamy ją jeszcze w tym roku - stwierdziła wójt Sławomir Stefański.

Sołtys Ustrobnej Barbara Stefańska podkreśliła, że jest to wspaniały pomysł i mieszkańcy są również z tego zadowoleni.

- Jestem za tym, żeby jak najwięcej ludzi, którzy chcą wrócić, którzy czują się Polakami, mogło skorzystać z tego - dodała sołtys Barbara Stefańska.