REGION. Siekiery poszły w ruch

REGION. Siekiery poszły w ruch
zdjecie ilustracyjne

W piątek dyspozytornia medyczna w Przemyślu odebrała dramatyczne wezwanie do miejscowości Rybotycze.

Telefon w przemyskiej dyspozytorni zadzwonił w piątek kilka minut przed południem.

Według osoby zgłaszającej dwóch mężczyzn miało pobić się przy użyciu siekier, a jeden z nich miał leżeć w kałuży krwi. Na miejsce zadysponowano Zespół Ratownictwa Medycznego a o zdarzeniu powiadomiono policję.

Po przybyciu w miejsce wezwania ratownicy zastali mężczyznę leżącego w progu mieszkania z głęboką raną kłutą klatki piersiowej. Ze względu na znaczną odległość do szpitala oraz ciężki stan pacjenta wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ranny mężczyzna został zabezpieczony stabilizując jego funkcje życiowe. Ratownicy wykonali m.in. drenaż klatki piersiowej i intubację a także wentylację mechaniczną respiratorem. Drogą lotniczą w przeciągu kilku minut trafił do szpitala w Przemyślu.
Źródło: Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu

Komentarze

Gibalski
09.08.2020 13:29
"Siekierniki"- tak nazywają mieszkańców Krościenka Wyżnego. Jednak w woj. podkarpackim są jeszcze inne siekierniki.
Odpowiedz
Siekierezada
09.08.2020 11:52
A co z drugim siekiernikiem
Odpowiedz

Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.