We wtorek (1 września) po godz. 20, brzozowscy policjanci zostali poinformowani o anonimowym zgłoszeniu o podłożeniu ładunku wybuchowego. Nieznana osoba zadzwoniła na numer alarmowy i przekazała dyspozytorowi informację o tym, że w jednym ze sklepów na terenie Brzozowa znajduje się bomba. Osoba zgłaszająca wskazała konkretny budynek i przybliżony czas do wybuchu.
– Zgłoszenie zaalarmowało wszystkie służby ratownicze. Rozpoczęto ewakuację personelu i klientów znajdujących się na terenie sklepu. W sumie ewakuowano około 70 osób. Po dokładnym sprawdzeniu przez policjantów z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego pomieszczeń oraz pobliskiego terenu okazało się, że alarm był fałszywy – informuje asp. sztab. Monika Dereń z KPP w Brzozowie.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze wydziału kryminalnego, którzy ustalili osobę odpowiedzialną za wywołanie fałszywego alarmu bombowego. Okazała się nią 17-letnia mieszkanka powiatu brzozowskiego.
– 17-latka usłyszała zarzut fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu i przyznała się do winy. Za to przestępstwo grozi jej kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności – dodaje Monika Dereń.
Policja przypomina i przestrzega, że sprawcy takich żartów, poza odpowiedzialnością karną, mogą dodatkowo zostać obciążeni kosztami finansowymi przeprowadzonej akcji czy odszkodowaniami za straty spowodowane wstrzymaniem działalności danego obiektu.


Komentarze
Dodaj komentarz