W minioną sobotę (4 września) podczas kontroli granicznej na wyjazd z Polski w Krościenku strażnicy graniczni zwrócili uwagę na terenową toyotę. Kierowcą toyoty był obywatel Polski.
- Strażnik graniczny kontrolujący legalność pochodzenia auta ustalił, że terenówka widnieje w międzynarodowej bazie poszukiwawczej Interpolu jako kradziona na terytorium Andory. Kierowca został przesłuchany w charakterze świadka - poinformował ppor. SG Piotr Zakielarz z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Wartość pojazdu oszacowano na 50 tys. złotych. Dalsze postępowanie w sprawie prowadzi KPP w Ustrzykach Dolnych.


Komentarze
Dodaj komentarz