REGION. Strażacy sprowadzili samochód ze Szwajcarii

Do tej pory jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej z Wrocanki (powiat jasielski, gmina Tarnowiec) dysponowała jelczem z 1974 roku. Samochód ponad 10 lat temu został przystosowany do działań ratowniczo - gaśniczych, wcześniej był to samochód "proszkowy" i służył w Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.

- To był samochód niepraktyczny, z małą kabiną i bez skrytek na potrzebny sprzęt. Nie posiadał nawet autopompy a motopompę, a do tego był awaryjny - mówi Krzysztof Pac, wiceprezes - naczelnik OSP we Wrocance.

Dzięki wsparciu z Funduszu Sprawiedliwości (170 tys. zł), gminy Tarnowiec (blisko 100 tys. zł), własnych środków i sponsorów strażacy pozyskali nowy - używany samochód ratowniczo-gaśniczy. Jego oficjalne przywitanie i przekazanie odbyło się w niedzielę 21 listopada.

Samochód na podwoziu Mercedes-Benz Actros 1840 (rok produkcji 2000) sprowadzony został bezpośrednio ze Szwajcarii, służył jednostce z miasta Baden. Dysponuje 400-konnym silnikiem, 16 stopniową automatyczną skrzynią biegów (Telligent) i napędem 4x4, jego przebieg to 37 tys. km. Na wyposażeniu wozu znajduje się między innymi zbiornik wody o pojemności 3600 litrów, zbiornik środka pianotwórczego 400 litrów i agregat prądotwórczy 10 kW.

- Samochód jest w bardzo dobrym stanie technicznym, rzadko spotykanym bogatym wyposażeniu i zabudowie, nawet dla obecnie produkowanych samochodów. Szacuję, że koszt takiego nowego samochodu wyniósłby ponad 1 mln zł - dodaje Krzysztof Pac

Na uroczystość przekazania samochodu przybyli licznie mieszkańcy Wrocanki, ale także druhowie z zaprzyjaźnionych jednostek z terenu gminy Tarnowiec, powiatu jasielskiego i krośnieńskiego.

Władze państwowe reprezentowała poseł na Sejm RP Maria Kurowska a lokalny samorząd wójt gminy Tarnowiec Wiktor Barański. Obecny był również mł. bryg. Jarosław Lula zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Jaśle, jednocześnie Komendant Gminny ZOSP RP w Tarnowcu. Symboliczny akt przekazania samochodu odebrał prezes OSP Wrocanka Konrad Faber.

Poseł Maria Kurowska przyznała, że droga do pozyskania samochodu dla strażaków z Wrocanki była długa.

- Byłam jeszcze wicemarszałkiem województwa podkarpackiego, kiedy pan naczelnik i pan prezes i strażacy angażowali mnie w to, że trzeba dla Wrocanki kupić samochód. Trochę nam to długo zeszło, bo w międzyczasie była powódź i pieniążki musiały iść na samochody, które zostały uszkodzone w powodzi. Ale wreszcie jest to wielkie święto we Wrocance, kiedy to długie czekanie opłaciło się. Macie przepiękny samochodzik i co zasługuje na podkreślenie po raz pierwszy sprowadzony bezpośrednio zza granicy - powiedziała Maria Kurowska dodając, że nie bez przyczyny jest zaangażowana w pomoc strażakom. - Jestem przekonana, że tak prężne organizacje jak ochotnicze straże pożarne trzeba wspierać, trzeba im pomagać. Służą w nich kobiety i mężczyźni, którzy chcą nam pomagać wtedy, kiedy jesteśmy w największym zagrożeniu. Więc jeżeli oni chcą pomagać to my musimy mieć w sobie tą wolę i chęć, aby dawać im możliwości, aby ta pomoc była bezpieczna i nie narażała ich zdrowia.

Z kolei wójt gminy Tarnowiec Wiktor Barański podziękował radnym gminy, pracownikom urzędu gminy, osobom prywatnym i przedstawicielom firm, dzięki którym samochód udało się pozyskać. Szczególne słowa podziękowania skierował do strażaków.

- Druhowie włożyli bardzo dużo pracy organizacyjnej i administracyjnej z pomocą pana Mariusza Gumiennego, aby można było ten samochód sprowadzić. Serdecznie dziękuję Wam druhowie w imieniu naszego gminnego samorządu. Niech ten samochód służy Wam jak najlepiej, aby był zawsze bezawaryjny i zawsze był pomocny dla nas wszystkich, abyście mogli nim bezpiecznie nieść pomoc - powiedział Wiktor Barański.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć: