Opłatek Maltański w Dworze Kombornia

Ogólnopolska akcja charytatywna Opłatek Maltański organizowana jest przez Zakon Maltański w Polsce nieprzerwanie od 20 lat. Jej misją jest ofiarowanie duchowego i materialnego wsparcia potrzebującym w okresie świąt Bożego Narodzenia. W Dworze Kombornia Wigilijne Spotkanie Opłatka Maltańskiego odbyło się po raz siódmy.

- Dla nas bardzo ważny jest aspekt duchowy tego przedsięwzięcia, nie tylko prezenty. Chcemy, by dzieci i młodzież spotkały się, żeby zobaczyły, że może być inaczej jak na co dzień. To także pokazanie im, że nie są same, że ktoś o nich myśli. Takie spotkania pokazują też, że można wspólnie przezwyciężyć wiele przeciwności, na które napotykają - powiedział Ryszard Skotniczny, gospodarz Dworu Kombornia, który gościł dzieci i młodzież wspólnie z żoną Marzanną.

W tym roku na spotkanie zaproszono dzieci i młodzież z Domu Dziecka w Długiem, Katolickiej Placówki Wychowawczej "Nasz Dom" Zgromadzenia Sióstr Św. Michała Archanioła w Miejscu Piastowym, dzieci z opiekunami z Podkarpackiego Stowarzyszenia Rodzicielstwa Zastępczego "Wielkie Serce oraz dzieci z rodzin z Komborni.

Wśród gości honorowych znaleźli się: ks. biskup Krzysztof Chudzio, o. Marek Pieńkowski - kapelan Zakonu Maltańskiego z Rzeszowa oraz proboszcz parafii Kombornia, ks. Andrzej Wydrzyński.

- Słuchając piosenki o "pustych miejscach przy stole" należy przypomnieć, że w tym roku stajemy wobec bardzo specjalnego wyzwania, jakim jest problem migracji. Kiedy my sobie tutaj wygodnie siedzimy, ludzie gdzieś się błąkają po lasach i nie bardzo wiadomo, jak to załatwić. Jednak zaczyna się coś zmieniać. Także i duchowni organizują miejsca, gdzie ludzi koczujących na granicy można tymczasowo zakwaterować w oczekiwaniu, aż wszystkie procedury prawne zostaną wyjaśnione. To jest również wezwanie do nas o bardzo uczciwy przedświąteczny rachunek sumienia, czy myśmy przypadkiem się nie wystraszyli tego, że nagle przyjdą jacyś z zewnątrz i trzeba im będzie jeszcze pomóc. A w ogóle nie wiadomo, co to za jedni, w co wierzą i według jakich zasad żyją. Nasza wiara powinna cechować się roztropnością, a nie lękiem - stwierdził o. Marek Pieńkowski.

- Dzisiejsze spotkanie jest znakiem, że jesteśmy nastawieni do siebie z życzliwością. Pokazuje też, że potrafimy tworzyć jedność, która koncentruje się wokół wartości duchowych. Zwróćmy uwagę na nutę, która w naszym sercu jest zawsze najmocniejsza - nutę miłości i życzliwości, którą chcemy się dzielić ze wszystkimi - podkreślił ks. biskup Krzysztof Chudzio.

Po wspólnej modlitwie z poświęceniem opłatków oraz życzeniach, przyszedł czas na wieczerzę wigilijną. Tradycyjne wigilijne potrawy przygotował szef kuchni Restauracji Magnolia. Po wieczerzy, aniołki obdarowały uczestników spotkania prezentami.

Program artystyczny przygotowali młodzi artyści z zespołu Salart pod kierunkiem Pauliny Nowackiej-Sałaty i Joanny Druciak.

W przygotowanie i organizację tegorocznej edycji Wigilijnego Spotkania Opłatka Maltańskiego zaangażowali się wolontariusze Maltańskiej Służby Medycznej z Krosna pod kierownictwem Dariusza Sałaty.

- W ciągu roku dziewczyny z zespołu Salart przygotowywały spektakl charytatywny, z którego środki zostały przekazane na zakup darów, a w czasie przygotowań do wigilii zbierały zabawki, maskotki, które trafiły do paczek- powiedział Dariusz Sałata, komendant Oddziału Krosno Maltańskiej Służby Medycznej.

- Wszystkim sponsorom i darczyńcom, dzięki którym potrzebujący mogli otrzymać świąteczne paczki, serdecznie dziękujemy - dodał Ryszard Skotniczny.

Honorowy Patronat nad uroczystym przedświątecznym spotkaniem w Komborni objął Metropolita Przemyski ks. arcybiskup Adam Szal i Jerzy Baehr - Prezydent Zakonu Polskich Kawalerów Maltańskich.