Czy była to pornografia dziecięca? Zbada biegły antropolog

Czy była to pornografia dziecięca? Zbada biegły antropolog
Zdjęcie z rozpoczęcia procesu 7 lutego 2022 r. fot. Andrzej Józefczyk

W Sądzie Rejonowym w Krośnie trwa proces 31-letniego mieszkańca gminy Brzozów oskarżonego między innymi o posiadania dziecięcej pornografii.

Prokuratura Rejonowa w Krośnie oskarżyła Łukasza D. o posiadanie w miejscu zamieszkania na komputerze oraz w telefonach treści pornograficznych z udziałem małoletniego. Ponadto zdaniem prokuratury, 31-latek nawiązał, za pośrednictwem aplikacji, kontakt z osobami podającymi się za małoletnie poniżej 15. roku życia i składał im propozycje obcowania płciowego, nie uświadamiając sobie, że koresponduje z osobami pełnoletnimi.

Druga rozprawa odbyła się 7 marca. Nie zgłosiło się na nią dwoje świadków, którzy mieli być przesłuchani.

Obrońca oskarżonego złożył natomiast kolejne wnioski. Pierwszy z nich dotyczył wyłączenia jawności także dalszej części postępowania, na co jednak sąd się nie zgodził.

Chciał również, by przeprowadzone zostały kolejne badania sądowo psychiatryczno-psychologiczno-seksuologiczne oskarżonego.

Kolejny wniosek dotyczył powołania przez sąd biegłego antropologa. Obrońca, po analizie płyt ze zdjęciami, które mają rzekomo przedstawiać pornografię z udziałem małoletnich, stwierdził, że jego zdaniem na tych zdjęciach nie ma osoby poniżej 18. roku życia.

Sąd odrzucił wniosek o przeprowadzenie kolejnych specjalistycznych badań 31-letniego oskarżonego.

- Dotychczasowe ekspertyzy złożone do akt spełniają podstawowe kryterium, jakim powinny się charakteryzować opinie specjalistyczne. Zdaniem sądu, nie można hołdować takiej praktyce, iż z racji, że strona procesowa nie jest zadowolona z treści dotychczasowej ekspertyzy, to należy aż do skutku powoływać kolejnych ekspertów - powiedział prowadzący sprawę sędzia Piotr Wojtowicz.

Sąd zgodził się natomiast na powołanie biegłego antropologa. Opinię wyda specjalista z Zakładu Medycyny Sądowej z Wrocławia.

- Po analizie 173 plików pochodzących z notebooka oskarżonego wypowie się, czy zawarte tam obrazy mogą zawierać treści pornograficzne z udziałem małoletniego - stwierdził sędzia Piotr Wojtowicz.

Oskarżonemu grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

Komentarze

Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.