Miejskie miodobranie przy Wisłoku w Krośnie

Dzisiaj (15 września) przy miejskiej pasiece w zakolu rzeki Wisłok za stadionem przy ul. Bursaki została zorganizowana kolejna edycja miejskiego miodobrania. Zaprosili na nie prezydent Piotr Przytocki i Fundacja Odzyskaj Środowisko.

- Jest to szczególne miejsce. Możemy pokazać, jak działają pszczoły i co z tego mają ludzie. Zwracamy też uwagę na ochronę środowiska, bioróżnorodność. Uwrażliwiamy tym samym najmłodszych na sprawy ekologii - stwierdził prezydent Krosna Piotr Przytocki.

Pszczoły w tym miejscu są od czerwca 2021 roku, kiedy to została założona miejska pasieka, którą opiekuje się Koło Pszczelarzy w Krośnie.

- Dzisiaj można było nie tylko skosztować miodu, ale uczniowie mogli dowiedzieć się od pszczelarza, w jaki sposób możemy od pracowitych pszczół uzyskać pyszny miodek - powiedziała Małgorzata Bocianowska, naczelnik Wydziału Komunalnego, Ochrony Środowiska i Gospodarki Lokalami Urzędu Miasta Krosna

Marek Barzyk, prezes Koła Pszczelarzy w Krośnie powiedział, że w ulach wykonanych z materiałów pochodzących z recyklingu są trzy rodziny pszczele.

- W każdym z tych uli w sezonie jest około 40-50 tysięcy pszczół, a na zimę zostaje 10-20 tysięcy. W tym roku nie było tutaj zbyt obfitych zbiorów, podobnie jak na całym Podkarpaciu. Udało nam się zebrać po kilka kilogramów miodu z każdego ula - powiedział Marek Barzyk.

Wydarzeniu towarzyszyły warsztaty edukacyjne "O czym tańczą pszczoły". Najmłodsi mogli dowiedzieć się ciekawostek o pszczelim tańcu jako sposobie komunikacji w ulu, ale także taki taniec pod okiem instruktora odtańczyć.