W środę około godz. 11:20, w Wesołej w powiecie brzozowskim, na drodze wojewódzkiej nr 884, zauważyli opla, który w obszarze zabudowanym poruszał się zdecydowanie za szybko. Pomimo wydanego sygnału do zatrzymania się, kierujący zignorował ich polecenie i kontynuował jazdę w kierunku Dynowa.
Policjanci natychmiast ruszyli za nim i po przejechaniu około 3 kilometrów, już na terenie powiatu rzeszowskiego, zatrzymali 31-letniego mieszkańca powiatu łańcuckiego.
Bardzo szybko wyszło na jaw, dlaczego kierujący oplem nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Oprócz popełnionego wykroczenia jakim było przekroczenie dopuszczalnej prędkości, mężczyzna kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że 31-latek ma blisko promil alkoholu w swoim organizmie. Dodatkowo, po sprawdzeniu jego danych w systemach policyjnych okazało się, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
{rrrArticleSection}22556{rrrArticleSection}
{rrrArticleSection}22592{rrrArticleSection}
{rrrArticleSection}17980{rrrArticleSection}


Komentarze
Dodaj komentarz