Setne urodziny Marii Mazurek - mieszkanka Krosna z niezwykłą historią

Spotkanie miało wyjątkowo serdeczny i wzruszający charakter. Pani Maria nie kryła emocji. - To dla mamy wielka niespodzianka i ogromny zaszczyt - podkreślili syn i synowa jubilatki.

Maria Mazurek urodziła się w Przemyślu. Jej młodość przypadła na trudny czas II wojny światowej. W 1941 roku, jako 16-letnia dziewczyna, została zatrzymana podczas łapanki i wywieziona na przymusowe roboty do Niemiec, gdzie spędziła ponad trzy i pół roku. Po zakończeniu wojny powróciła do rodzinnego miasta, założyła rodzinę i została członkinią Stowarzyszenia Polaków Poszkodowanych przez III Rzeszę.

Jest matką trzech synów, babcią sześciorga wnucząt i prababcią sześciu prawnuków. Od dziesięciu lat mieszka w Krośnie, otoczona opieką syna i synowej.

Mimo że obecny stan zdrowia nie pozwala jej na powrót do dawnych aktywności, jeszcze do niedawna znana była z umiejętności kulinarnych - zwłaszcza pierogów i serników. W wolnym czasie z zainteresowaniem śledziła serial "Na Wspólnej". Dziś pozostaje osobą scalającą rodzinę, przekazując kolejnym pokoleniom doświadczenie, życiową mądrość i ciepło.