W trakcie wystąpienia Daniel Obajtek poruszył szeroki wachlarz tematów, od gospodarki i energetyki po sytuację polityczną w kraju i media.
Na początku przemówienia Obajtek odniósł się do roli Orlenu jako strategicznej spółki energetycznej i zarzucił obecnym władzom bierność w realizacji kluczowych inwestycji. - Szkoda mówić, ponieważ stworzyliśmy firmę taką, która miała być kołem zamachowym naszej gospodarki, a dziś niestety ci panowie nic nie realizują, tylko wymieniają nasze inwestycje jako swój sukces - powiedział Daniel Obajtek.

Podczas wystąpienia wielokrotnie odwoływał się do potrzeby budowy silnej gospodarki jako fundamentu bezpieczeństwa państwa. - Nic was tak nie zabezpieczy jak silna gospodarka. Nigdy nie nawiążecie żadnego partnerstwa międzynarodowego, jeżeli nie będziecie mieć silnej gospodarki. Nigdy nie będziecie mieć bezpieczeństwa militarnego - mówił Daniel Obajtek.
Sporo miejsca poświęcił relacjom Polski z Unią Europejską i ocenie polityki unijnej wobec Rosji. - Mówią nam w Polsce, że mamy sankcje, a media niemieckie w Niemczech mówią wprost, że Niemcy współpracują z Rosjanami. Na każdym kroku współpracują z Rosjanami przy zakupie gazu - mówił Daniel Obajtek.
W opinii byłego prezesa Orlenu rzeczywista skala współpracy europejskich koncernów z Rosją stoi w sprzeczności z deklaracjami polityków. - Ropa rosyjska jest zdecydowanie tańsza niż ta ropa, którą my sprowadzamy, bo uwierzyli, że są sankcje. Nie ropa jest rosyjska, ale papiery są kazachskie. Tak omijają sankcje - powiedział Daniel Obajtek.

W trakcie spotkania padły także krytyczne uwagi pod adresem polityków Koalicji Obywatelskiej. - Jeden poseł z Koalicji Obywatelskiej argumentował, że trzeba tę ustawę liberalizować, bo Orlen ma pozycję dominującą. No kretyn, idiota. On chyba nie wie, że państwo polskie w ogóle nie ma 60 procent udziałów - stwierdził Daniel Obajtek.
Były prezes wielokrotnie akcentował, że jego działania w Orlenie były motywowane troską o interes narodowy i bezpieczeństwo energetyczne. - Oni mnie niszczyli z jednej prostej przyczyny. Bo nikt od komuny nie zrobił porządku z nazwami paliwowymi, z zakupem ropy od pośredników, z zakupem gazu od pośredników - mówił Daniel Obajtek.
Obajtek odniósł się także do własnej sytuacji i oskarżeń, jakie kierowano wobec niego w mediach. - Przez te wszystkie lata byłem opluwany, kopany, niszczony. Myślicie, że oni nie niszczyli, bo im się nie podobałem? Nie. Niszczyli, bo stworzyłem firmę, która była niezależna - zaznaczył Daniel Obajtek.
Oceniając kondycję polskiej polityki, wskazywał na problemy z konsekwencją i stabilnością działań rządu. - Wiecie co będą robić? Pierwsza jak zawsze rekonstrukcja rządu. Potem ble ble kogoś publicznie wyrzucą. Potem będzie następna rekonstrukcja. Tak będą robić wam zadymienie umysłu - powiedział Daniel Obajtek.
Wśród zebranych kontrowersji znalazły się także wypowiedzi dotyczące funkcjonowania mediów w Polsce. - Media w Polsce poza mediami z polskim kapitałem nie zapewnią wam wolności, bo to nie są media, które mają oceniać rzeczywistość. One zarabiają na kreowaniu rzeczywistości - mówił Daniel Obajtek.

Daniel Obajtek odniósł się do własnych planów politycznych i deklarował, że nie zamierza obejmować stanowisk rządowych. - Nie pcham się. Nie będę uczestniczył w zarządzie PiSu, chociaż kocham tę partię. Nie lubię kampanii, bo mam za cztery lata wybory i nie wiem nawet, czy będę startował - powiedział Daniel Obajtek.
Były prezes Orlenu podkreślił też znaczenie zaangażowania społecznego i budowania oddolnej aktywności. - Proszę was o media społecznościowe, o rozmowę z młodzieżą, o aktywność społeczną. My musimy rozmawiać z młodzieżą. My musimy uświadamiać - mówił Daniel Obajtek.

- Ja jedyne co bym chciał, żeby ta zaraza przestała dręczyć kraj i odeszła - zaznaczył Daniel Obajtek.
Po części oficjalnej były prezes Orlenu podpisywał książkę, rozdawał autografy i pozował do zdjęć z uczestnikami. Spotkanie trwało blisko dwie godziny.


Komentarze
Dodaj komentarz