Główne zadania straży pożarnej polegały na usuwaniu konarów i drzew tarasujących drogi, chodniki, ulice oraz prywatne posesje. Zgłaszano także przypadki zagrożenia związanego z drzewami powalonymi na linie energetyczne. W blisko 90 przypadkach funkcjonariusze pomagali w zabezpieczaniu zerwanych lub uszkodzonych dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych.

Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach łańcuckim, przeworskim oraz krośnieńskim.
Jak zapowiadają służby, akcja usuwania skutków nawałnic będzie kontynuowana w najbliższych godzinach. - To będzie długa noc dla podkarpackich strażaków, będziemy cały czas usuwać skutki nawałnicy, która przetoczyła się nad naszym województwem - powiedział st. bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy podkarpackiego komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.


Komentarze
Dodaj komentarz