Niedźwiedź z Jaślisk postrzelony. Głos zabrał PZŁ

Polski Związek Łowiecki wydał oświadczenie w sprawie martwego niedźwiedzia odnalezionego 14 sierpnia na terenie gminy Jaśliska. Organizacja jednoznacznie odniosła się do sprawy, publikując oficjalny komunikat.

W przesłanym do naszej redakcji oświadczeniu z dnia 16 sierpnia 2025 roku czytamy:
"W związku z odnalezieniem martwego niedźwiedzia na terenie Jaślisk informujemy, że brak jest jakichkolwiek ustaleń wskazujących na udział członków Polskiego Związku Łowieckiego w tym zdarzeniu.
Z posiadanych przez nas informacji wynika, że w ostatnim czasie w tym rejonie odbyło się jedynie kilka polowań na rogacze saren i dziki, podczas których nie oddano żadnego strzału.

Z uwagi na położenie miejscowości przy granicy państwa, należy również brać pod uwagę możliwość, że niedźwiedź przywędrował z terytorium Słowacji, gdzie odstrzał tego gatunku jest dopuszczony przepisami prawa.

Polski Związek Łowiecki potępia wszelkie nielegalne działania wobec zwierząt i liczy na szybkie ustalenie sprawców przez odpowiednie organy ścigania."

Przypomnijmy, że w czwartek, 14 sierpnia, około godziny 20:00 w miejscowości Lipowiec w gminie Jaśliska odnaleziono ciężko rannego samca niedźwiedzia brunatnego w wieku około 2-3 lat. Zwierzę padło jeszcze przed przybyciem lekarza weterynarii. Z ustaleń wynika, że niedźwiedź mógł zmagać się z obrażeniami od kilku dni.

Sekcja zwłok wykazała, że młody samiec został postrzelony - miał przestrzelone łopatki, a w ranach rozwinęła się muszyca. O sprawie zostały powiadomione Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska oraz policja. Niedźwiedź brunatny od 1952 roku objęty jest w Polsce ścisłą ochroną gatunkową, a jego zabicie, okaleczenie lub uszkodzenie grozi karą do 5 lat pozbawienia wolności.