Groźny wypadek z udziałem 11-latka. Życie uratował mu kask

Groźny wypadek z udziałem 11-latka. Życie uratował mu kask
fot. KPP Jasło

Jasielscy policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego z udziałem 11-letniego rowerzysty i samochodu ciężarowego. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że sprawcą wypadku był chłopiec. Na szczęście skończyło się "tylko" na urazie nogi, a życie chłopcu uratował kask, który miał na głowie.

W poniedziałek, po godz. 12 w Szebniach, doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego z udziałem młodego rowerzysty i pojazdu ciężarowego.

Z dotychczasowych wstępnych ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że 11-latek wjechał na jezdnię uderzając w bok samochodu. Kierowca nie miał najmniejszych szans na reakcję, ponieważ rozpędzony rowerzysta wyjechał na drogę spoza zarośli. Uderzenie było o tyle bardzo groźne, ponieważ chłopiec uderzył głową w kant izotermy znajdującej się na pojeździe. Na całe szczęście nastolatek jechał w kasku, który najprawdopodobniej uratował mu życie.

W związku z urazem nogi, chłopiec został zabrany do szpitala. Na miejscu wypadku policjanci wykonali oględziny i zabezpieczyli ślady. Dokładne okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane podczas prowadzonego postępowania.
Źródło: KPP Jasło

Komentarze

Coor
18.09.2025 08:51
Do apis Szczególnie jak rodzice jadą często sami bez kasków i taki przykład pokazują. Potem dziecko jak jedzie z rodzicami ma kask ale jak już samo to bez kasku jak rodzice bo jest duże i może jak oni.
Odpowiedz
apis
17.09.2025 07:24
Rodzice, wymuszajcie na dzieciakach zakładanie kasków na hulajnogach, rowerach, quadach itp. Jak sobie stłucze dupsko nie ma problemu, ale głowa to jest głowa.
Odpowiedz

Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.