W sobotę, 4 października, w kościele pw. św. Kazimierza Królewicza w Przybówce odbyła się msza pogrzebowa śp. Grzegorza Steca, żołnierza Wojsk Obrony Terytorialnej. Uroczystość, w której uczestniczyły tłumy mieszkańców, bliskich i współtowarzyszy służby, miała charakter wojskowy. 34-letni Grzegorz Stec źle się poczuł w nocy z 27 na 28 września podczas ćwiczeń Wojsk Obrony Terytorialnej w Kołaczycach. Został przewieziony do szpitala, gdzie mimo udzielonej pomocy zmarł.Mszy świętej koncelebrowanej przewodniczył ks. mjr Marek Bolanowski, kapelan Garnizonu Nisko. Wspólnie z nim modlili się ks. porucznik Marcin Kępa, kapelan WOT w Nisku, ks. porucznik Jerzy Skimina oraz proboszcz parafii w Przybówce, ks. Grzegorz Wojnar. W uroczystości uczestniczyli żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, rodzina zmarłego, jego przyjaciele, sąsiedzi oraz koledzy z drużyn piłkarskich, w których grał - Zamczyska Odrzykoń, Nafty Jedlicze, LKS Moderówka i Rędzinianki Moderówka.Podczas mszy kapitan Kacper Kędzia, dowódca 3. Kompanii Regulacji Ruchu w Nisku, odczytał list kondolencyjny i przekazał go na ręce porucznika Marcina Steca, zastępcy dowódcy niżańskiej jednostki, brata zmarłego.
Po zakończeniu uroczystości trumna z ciałem Grzegorza Steca została odprowadzona na cmentarz parafialny w Przybówce. Nad grobem kompania honorowa oddała salwę honorową, oddając hołd zmarłemu żołnierzowi.
Komentarze
Dodaj komentarz