W związku ze zgłoszeniem na miejsce natychmiast skierowano patrol dzielnicowych oraz funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Brzozowie. Po przybyciu policjanci zauważyli gęste kłęby dymu wydostające się z wnętrza budynku domu jednorodzinnego w Starej Wsi. Dzielnicowy wiedział, że wewnątrz może znajdować się samotnie mieszkający mężczyzna, dlatego bez wahania podjął decyzję o wejściu do środka.
Aspirant sztabowy Andrzej Tomkiewicz oraz starszy aspirant Maciej Dytko wyważyli drzwi i przeszukali zadymione pomieszczenia. W jednym z nich odnaleźli siedzącego na krześle, zdezorientowanego 63-latka, który nie był w stanie samodzielnie opuścić domu. Funkcjonariusze udzielili mu niezbędnej pomocy, a następnie przekazali pod opiekę ratowników medycznych z karetki pogotowia ratunkowego.
- Na miejscu działały również zastępy Straży Pożarnej, które szybko ugasiły pożar. Dokonano sprawdzenia również pozostałych pomieszczeń. Na szczęście nikt inny nie ucierpiał. 63-latek trafił pod opiekę specjalistów, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - poinformowała st. asp. Joanna Baranowska z KPP w Brzozowie.
Obaj policjanci z podejrzeniem podtrucia dymem, zostali przetransportowani do szpitala w Brzozowie.
Postawa funkcjonariuszy z Brzozowa jest przykładem najwyższego profesjonalizmu, odwagi i gotowości do niesienia pomocy w każdych okolicznościach. Dzięki ich szybkiej reakcji i zdecydowanym działaniom udało się zapobiec tragedii.


Komentarze
Dodaj komentarz