Mieszkasz w mieście, a samochód ma Ci służyć przede wszystkim do poruszania się pomiędzy domem a pracą? Wybór odpowiedniego do takich celów modelu oznacza oszczędności nie tylko w codziennym użytkowaniu auta, ale też na jego ubezpieczeniu.
Kupując samochód, na pewno zwracasz uwagę m.in. na jego parametry, markę, model czy stan techniczny, jeśli to samochód używany. Czy poświęcasz jednak równie dużą uwagę czynnikom, które mają wpływ na wysokość składki ubezpieczeniowej?

Pewnie nie, a to błąd, bo już przy wyborze auta można sporo zaoszczędzić. Zwłaszcza jeśli Twój pojazd ma służyć do jazdy po mieście, ponieważ składka na OC dla samochodu miejskiego jest z reguły znacznie tańsza niż dla innych (https://mubi.pl/poradniki/ubezpieczenie-oc-dla-samochodu-miejskiego-ile-kosztuje/). Czym zatem należy się kierować przy zakupie?

Czym powinien się wyróżniać dobry samochód do jazdy po mieście?

Najpierw trzeba się zastanowić, do czego będziesz w głównej mierze używać swojego samochodu? Jeśli odpowiedź brzmi do poruszania się po mieście, możesz odrzucić sportowe modele aut o potężnych silnikach. Użytkowanie takich pojazdów w warunkach miejskich jest nie tylko utrudnione, a wręcz niewskazane (ze względu na ograniczenia prędkości), co przede wszystkim mało opłacalne.

Twoja uwaga powinna się zatem koncentrować na tym, by samochód był dobrze przystosowany do funkcjonowania w przestrzeni miejskiej. Na co powinieneś być szczególnie wyczulony przy zakupie?

1. Rozmiar samochodu – manewrowanie w ciasnych uliczkach i wyszukiwanie kawałka wolnej przestrzeni do zaparkowania to nie zadanie dla wielkich maszyn. Niewielki rozmiar auta znacznie ułatwi Ci miejskie życie.
2. Koszt eksploatacji – duże zużycie paliwa to ostatnia rzecz, której potrzebujesz, jeżdżąc po mieście. Szukaj modeli, których napęd pozwoli na jazdę płynną i ekonomiczną. Warto też rozważyć samochód elektryczny.
3. Dodatkowe funkcje – czujniki parkowania, funkcja start/stop, systemy automatycznego hamowania lub ostrzegania przed niekontrolowaną zmianą pasa, kamery cofania i inne. W cenie jest wszystko, co sprawi, że codzienna jazda po mieście będzie dla Ciebie łatwiejsza.
Oczywiście znalezienie jednego modelu idealnego pod każdym względem jest niemożliwe. Tym bardziej, że producenci wychodzą naprzeciw oczekiwaniom klientów, przystosowując swoje samochody specjalnie pod kątem użytkowania w mieście, np. oferując bardzo szeroki zakres dodatków.

Wiedząc jednak, na jakich ogólnych aspektach podczas poszukiwań należy się skupiać, możemy znacznie ułatwić sobie wybór. Znalezienie marki i modelu, które będą najlepiej przystosowane do naszych potrzeb może trochę zająć, ale korzyści z dobrej decyzji będą odczuwalne przez długi czas.

Samochód miejski a ubezpieczenie OC – czy zapłacę mniej za polisę?

Skoro zdecydowałeś się już na zakup auta do poruszania się po mieście, warto jeszcze zastanowić się, ile będziesz musiał zapłacić za jego ubezpieczenie. OC samochodu zależy bowiem od wielu różnych czynników i choć regułą jest, że składki dla właścicieli samochodów miejskich są niższe, samo posiadanie takiego auta nie jest gwarancją otrzymania najkorzystniejszej oferty.

Co zatem biorą pod uwagę towarzystwa ubezpieczeniowe, obliczając Twoją kwotę OC? Zmiennych jest naprawdę dużo, a zaliczają się do nich m.in.:

- historia ubezpieczenia,
- marka samochodu,
- wiek auta,
- pojemność silnika,
- wiek kierowcy,
- miejsce zamieszkania kierowcy.

Na tym wyliczanka się nie kończy, ale już po wymienionych czynnikach widać, że właściciele samochodów miejskich stoją na uprzywilejowanej pozycji. Biorąc choćby pod uwagę mniejszą niż w przypadku sportowych aut pojemność silnika czy nawet jazdę głównie po obszarze zabudowanym, ubezpieczyciele mogą bowiem przewidywać mniejsze ryzyko wystąpienia kolizji z udziałem takiego pojazdu. A co za tym idzie, zaproponować kierowcy korzystniejszą cenę za OC.

Przykładowe ceny ubezpieczeń OC dla samochodów miejskich

Przejdźmy do konkretów. Ile mogę zapłacić za ubezpieczenie OC, będąc właścicielem miejskiego samochodu? Korzystając z danych z porównywarki ubezpieczeń mubi.pl z grudnia 2019 roku, można stwierdzić, że średni koszt najtańszego OC dla takiego pojazdu to wydatek rzędu około 300-400 zł, choć zdarzają się nawet korzystniejsze oferty.

Różnice w cenach dla poszczególnych kierowców biorą się oczywiście z wymienionych wyżej czynników. I tak, najmniej za OC zapłacił 52-letni bezszkodowy kierowca Renault Clio o pojemności silnika 0,9 l – 260 zł. Właściciele Forda Fiesty, Volkswagena Polo, Hyundaia i20 i Skody Fabia wydali dokładnie 335 zł. Nieco więcej, bo 355 zł kosztowało OC kierowców Hondy Jazz i Mini. Największe składki obliczono z kolei dla właścicieli Nissana Note (410 zł), Mazdy 2 (432 zł) i Audi A1 (451 zł).

Nie ma zatem niczego dziwnego w tym, że stawki za ubezpieczenia pojazdów różnią się od siebie, nawet w przypadku samych miejskich aut. Jak niewielka jest skala tych różnic, widać jednak wyraźnie dopiero wtedy, gdy zestawimy powyższe ceny z kosztami OC samochodów sportowych. Średni koszt polisy np. dla Mercedesa CLS w grudniu zeszłego roku wyniósł 940 zł, dla Porsche 911 było to 1051 zł, a dla Forda Mustanga aż 1184 zł.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.