Do przechowania w Leśnym Ośrodku Nasiennym Nadleśnictwa Dukla trafiło ponad 18 ton nasion buka i 13 ton szyszek jodłowych do wyłuszczenia, ponad 800 kilogramów wyłuszczonych już nasion jodłowych i kilkaset kilogramów innych gatunków.
Zbiory dokonywane są w wyznaczonych drzewostanach nasiennych rodzimego pochodzenia.

- Tegoroczny urodzaj większości gatunków można ocenić jako średni, natomiast obficie owocowały buki i jodły. Część zbiorów pozostała na szkółkach do wykorzystania przy najbliższych wysiewach, duża część jednak trafiła do przechowania w Leśnym Ośrodku Nasiennym pełniącym rolę regionalnej przechowalni, wyłuszczarni i stacji oceny nasion. Co ważne, sadzonki wyhodowane z zebranych nasion muszą być posadzone zgodnie z obowiązująca w Polsce leśną regionalizacją dla nasion i sadzonek - informuje Jacek Stankiewicz, naczelnik Wydziału Gospodarki Leśnej RDLP w Krośnie.


Szyszki jodły rozpadają się jesienią jeszcze na drzewach i uwalniają nasiona, dlatego trzeba je zbierać we wrześniu, natomiast zimą jest czas na zbiory szyszek sosny, modrzewia i świerka.

W Nadleśnictwie Oleszyce szyszki świerkowe zbiera się z plantacji nasiennej zlokalizowanej w leśnictwie Kolonia - zebrano 600 kg szyszek, z których wyłuszczono 12 kg nasion. Posłużą one do produkcji sadzonek w różnych technologiach.

W całym regionie zebrano w tamtym roku 22,5 tony szyszek jodłowych, 4,2 tony sosnowych, niecałe 800 kilogramów świerkowych, prawie 200 kg modrzewiowych i 20 kg daglezjowych. Z kolei nasion najwięcej zebrano bukwi - prawie 20 ton, dębu szypułkowego - 12,8 t., dębu bezszypułkowego - 2,6 tony, jak również od kilkudziesięciu do kilkuset kilogramów nasion brzozy, czereśni ptasiej, grabu, jaworu, lipy, wiązu i różnych krzewów leśnych.

- Szyszki z drzew stojących zbiera się wyłącznie w wyznaczonych drzewostanach nasiennych i z tzw. drzew matecznych o znanej wysokiej jakości, dzięki temu wyhodowane sadzonki wykorzystane zostaną również do założenia tzw. upraw pochodnych i do badań naukowych, np. testowania potomstwa poszczególnych gatunków drzew - tłumaczy Edward Marszałek, rzecznik prasowy RDLP w Krośnie.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.