W minioną niedzielę, w dukielskiej hali Mosir–u, siatkarze SKS–u Dukla odnieśli cenne zwycięstwo nad zespołem z Rakszawy w 5 kolejce IV ligowych zmagań. Stawka meczu była bardzo wysoka, a ewentualna porażka mogłaby znacznie utrudnić sytuację w tabeli. Zwycięstwo jest tym bardziej cenne, że zostało odniesione za 3 punkty.
W pierwszym secie duklanie od początku pokazują dobrą grę. Widać pełną koncentrację i zaangażowanie wśród zawodników. Gospodarze, prowadzeni przez swojego kapitana Konrada Piroga, budują kilkupunktową przewagę. Kontrolując sytuację, nie oddają już jej do końca. Dukla pewnie wygrywa pierwszego seta 25:17.

W drugiej odsłonie meczu siatkarze SKS – u nie potrafią utrzymać dobrego poziomu gry z pierwszego seta. Brakuje koncentracji oraz mnożą się proste błędy zarówno w ataku jak i w obronie. Siatkarze z Rakszawy skrzętnie to wykorzystują. Poprawiają przyjęcie i obejmują 3 – 4 punktowe prowadzenie. Od stanu 18:14 dla gości następuje przełom w grze dukielskiej drużyny. Dobra zagrywka naszego środkowego Krzyśka Baruta, skuteczna gra w bloku i na kontrach pozwala na odrobienie strat. Duklanie zdobywają 7 punktów z rzędu, wychodząc na prowadzenie. W nerwowej końcówce to siatkarze SKS – u zdobywają decydujące punkty i wygrywają drugiego seta 25:23.

Trzecia odsłona meczu to zdecydowana dominacja dukielskiego zespołu. Zdeterminowani, nawzajem się mobilizując nie pozwalają przeciwnikowi na wiele. Dobra zagrywka, skuteczny blok i solidna gra w obronie pozwala na zdobywanie punktów seriami. Duklanie gładko wygrywają trzecią partię 25:12 i cały mecz 3:0.

Siatkarze dukielskiego SKS – u zaprezentowali się w tym meczu bardzo korzystnie. Zmobilizowani, zdeterminowani aby odnieść zwycięstwo podeszli do meczu profesjonalnie. Każdy z zawodników pojawiających się na parkiecie, czy to zadaniowo czy w pierwszej szóstce, wiedział jakie zadanie ma do wykonania i z czego musi się wywiązać. Przeciwnik może nie był akurat tego dnia w najlepszej dyspozycji więc pewne zwycięstwo bez zbędnych emocji cieszy jeszcze bardziej. Chcielibyśmy aby dukielska drużyna prezentowała się tak w każdym meczu, skuteczni, zmobilizowani, walczący zawsze do końca o zwycięstwo.

SKS Dukla - TKF ITS Anilana Rakszawa 3:0 (25:17; 25:23; 25:12)

SKS Dukla
G. Zawisza, A. Śliwiński, K. Barut, K. Wiernusz, M. Chłap, B. Jerzyk, M. Kowalik, M. Janocha (L),
K. Piróg (C), D. Wiernusz

TKF ITS Anilana Rakszawa
P. Świątoniowski, M. Szydło (L), A. Radomski, T. Cisek, D. Kania, B. Boho, T. Świątoniowski (C),
M. Cisek, M. Krzyżak, K. Skoczylas

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.