Już trzeci raz odbył się lipcowy Rodzinny Tabor w Zawadce Rymanowskiej koło Dukli.
Muzykowanie, śpiewanie pieśni pogórzańskich, garncarstwo, budowanie fujarek, tańce tradycyjne, spacery przyrodnicze, potańcówki, zajęcia dla dzieci, opowieści muzyczne – to wszystko w ciągu jednego tygodnia rodzinnego spotkania z tradycjami Podkarpacia. Tegoroczna edycja festiwalu przebiegała pod hasłem „Na węgierskim szlaku”. Tak więc zagrali zarówno Kapela Pogórzanie z Miejsca Piastowego, zespół "Tereściacy" z Mszany i Zawadki, Kapela Maliszów z Męciny Małej, jak i węgierski zespół Hungarian FolkEmbassy. - Tancerze węgierscy na warsztatach uczyli czardasza i tańców w kole. Inne zajęcia taneczne były nastawione na podstawy i wyczucie ruchu wirowego, w parach, swobodę stawiania kroków – każdy mógł w nich osiągnąć szybko zadowolenie. Dla dociekliwych - wykłady o historii i architekturze Podkarpacia (Stanisław Kryciński), o tańcu pogórzańskim (Agnieszka Bernacka) oraz o tradycyjnej muzyce węgierskiej i pogórzańskiej (Bartosz Gałązka).

Rodzinny Tabor w Zawadce Rymanowskiej

Rodzinny Tabor odbywał się w kilku miejscach Zawadki, górskiej wsi położonej malowniczo u podnóża Cergowej: w domu ludowym, w domu rekolekcyjnym, na polu namiotowym oraz pod wiatą taneczną Farfurni. Atrakcyjne były również domowe posiłki.

Przez Tygodniowy Rodzinny Tabor przewinęło się około dwustu osób, w tym 40 rodzin przybyłych z różnych stron polski oraz z Francji, Słowacji i Stanów Zjednoczonych. Był czas na naukę i na bieganie po krzakach i kryjówkach i „bazach”, moczenie nóg w strumieniu, głaskanie psa czy ganianie za kozami i owcami. Wieczorne potańcówki w wiacie kończyły się przed kolacją, potem muzyczna bajka na trawie, a potem taborowicze szło po położeniu dzieci spać śpiewali i muzykowali przy ognisku lub tańczyli przy świetle księżyca.

Rodzinny Tabor w Zawadce Rymanowskiej

Na koniec tygodniowego spotkania w sobotnie popołudnie odbył się na dechach w centrum Zawadki Rymanowskiej Targ Tradycji z regionalnym rękodziełem i potrawami, tańcami i loterią fantową. Zaprezentowała się wtedy „Kapela Taborowa” - grupa dzieci która pogórzańskich melodii do tańca nauczyła się podczas festiwalowych warsztatów. Taborowa śpiewacza grupa warsztatowa wykonała poznane pogórzańskie pieśni razem z Kapelą „Pogórzanie”. Była okazja do wspólnej zabawy mieszkańców Zawadki i przyjezdnych.

Jak zapowiada organizator - stowarzyszenie "Karpatka", kolejne edycje Rodzinnego Taboru będą również skoncentrowane na poszukiwanie motywów sąsiednich kultur w tradycyjnej Podkarpacia. Wszak Zawadka Rymanowska leży nieopodal historycznego Traktu Węgierskiego, którym w przeszłości przemierzali drogę kupcy z wielu krajów.

Rodzinny Tabor w Zawadce Rymanowskiej

Projekt Rodzinny Tabor w Zawadce Rymanowskiej, realizowany przez Stowarzyszenie Karpatka przy współpracy z Gminą Dukla, dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Województwa Podkarpackiego Przy festiwalu pracowało 15 cudownych wolontariuszy. Strona festiwalu rodzinnytabor.pl

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.