W sobotę rozegrano mecz piłkarskiej klasy okręgowej w Iwoniczu. Tamtejsza Iwonka podejmowała Przełęcz Duklę. Po meczu interweniowała policja na prośbę sędziego głównego.
Mecz miał momentami bardzo nerwowy przebieg. W drugiej połowie po jednym z fauli doszło do przepychanek między zawodnikami obu drużyn, na murawę wbiegli też kibice. Ostatecznie Iwonka Iwonicz przegrała z Przełęczą Dukla 1:4.

Po spotkaniu pojawił się patrol policji, który "pomagał" bezpiecznie opuścić stadion arbitrom.

Na nieoficjalnej stronie Iwonki Iwonicz iwonkaiwonicz.futbolowo.pl możemy przeczytać komentarz do całej sytuacji: Przełęcz Dukla przyjechała rozegrać mecz z Iwonka Iwonicz, i z pojedynku wyszła zwycięsko. Nasza drużyna natomiast toczyła batalię z panem Tomaszem Jagieła. Siedem kartek dla zawodników, wzywana policja z powodu obawy przed.... no właśnie kim ? i co najistotniejsze - groźby o pozew sądowy w kierunku naszego kierownika, jeśli ten nie zamieści przeprosin w imieniu zarządu. Przeprosin za co ? Wygląda na to, że sędzia może gwizdać jak chce, a jeśli ktoś się z nim nie zgodzi, musi przeprosić. Można się zgodzić na błędy, wszak nikt bezbłędny nie jest, ale ciężko zgodzić się na cynizm i arogancję, jakie zaprezentował główny arbiter w sobotnie popołudnie na stadionie w Iwoniczu.

Zdjęcia z tego meczu: https://www.terazkrosno.pl/galerie/....

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.