Trzydzieści załóg stanęło na trasie dwudniowego zlotu 4x4 Korczyna - Czarnorzeki 2016.
Pierwszego dnia zlotu uczestnicy mieli do pokonania tor "Stary Lwów" w Krasnej koło Korczyny. Ci którzy go pokonali wyruszyli na trasę turystyczno-przeprawową na której nie był mierzony czas, ale zbierane były pieczątki.

Drugiego dnia odbyła się najbardziej widowiskowa część imprezy czyli próba sportowa. Świetna pogoda przyciągnęła do Czarnorzek kilka tysięcy widzów, którzy podziwiali zmagania na wymagającym trudnym torze. Błotne rowy dla niektórych załóg stanowiły barierę nie do pokonania i pomoc wielkiego ciągnika była nieunikniona. Efektem dużych trudności na trasie były także awarie, wycofać się musiało kilka zasług.

- Samochody terenowe po rocznej przerwie wróciły do Czarnorzek i Krasnej, można powiedzieć "z przytupem". Rzesza kibiców, świetnie przygotowane samochody, waleczni kierowcy - to wszystko złożyło się na wspaniałe widowisko, które już dzisiaj mobilizuje nas organizatorów do myślenia nad przyszłorocznym dwudziestym - jubileuszowym Zlotem 4x4 - mówi Wojciech Tomkiewicz, dyrektor zlotu i jeden z organizatorów. - Wstępne pomysły już mamy i sądzę, że atrakcji z pewnością nie zabraknie - dodaje.

Zlot 4x4 Korczyna - Czarnorzeki

W klasie turystycznej zwyciężyła załoga Piotr Korczykowski - Tomasz Marchewka z klubu "Traper 4x4" jadąca samochodem Nissan Patrol. W klasie sportowej pierwsze miejsce zajęła załoga Dariusz Zawisza - Rafał Korczykowski również z klubu "Traper 4x4" jadąca samochodem Jeep Wrangler. Nagrodę Fair Play przyznaną przez organizatorów za pomoc uczestnikom Zlotu na odcinku trasy turystycznej otrzymała załoga Marian Szyszka - Grzegorz Wiliński.

Organizatorami imprezy był Wójt Gminy Korczyna, Gminny Ośrodek Kultury w Korczynie i Jasielski Klub Motorowy i Ratownictwa Drogowego.

Portal terazKrosno.pl był patronem medialnym imprezy.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z toru w Czarnorzekach.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.