Policjanci wyjaśniają przyczyny śmierci 74-letniej mieszkanki Korczyny. Samotnie mieszkająca kobieta została znaleziona w swoim domu. Prawdopodobną przyczyną śmierci było zatrucie tlenkiem węgla.
W poniedziałek około godz. 21, dyżurny krośnieńskiej Policji został powiadomiony o znalezieniu zwłok 74-letniej mieszkanki Korczyny. Policjanci przybyli na miejsce ustalili, że kobieta mieszkała sama. Wstępnie ustalono, że przyczyną śmierci było zatrucie tlenkiem węgla. Prawdopodobnie zabójczy czad dostał się do pokoju przez nieszczelny przewód kominowy, do którego odprowadzane były spaliny z piecyka gazowego, którym kobieta ogrzewała pomieszczenie.

Policjanci uratowali natomiast czteroosobową rodzinę, która zatruła się tlenkiem węgla w Mielcu.

W poniedziałek około godz. 2 w nocy dyżurny Policji w Mielcu odebrał zgłoszenie od dyspozytorki pogotowia o kobiecie, która powiadomiła, że źle się czuję i najprawdopodobniej zatruła się czadem. Ratownicy medyczni pod wskazanym adresem zastali zamknięte drzwi i ciszę w mieszkaniu.

Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce niezwłocznie podjęli decyzje o siłowym wejściu do mieszkania. Jeden z policjantów wyważył drzwi. W mieszkaniu znajdowała się nieprzytomna kobieta, oraz mężczyzna i dwoje dzieci. Policjanci wraz z ratownikami wynieśli rodzinę na zewnątrz, małżeństwo i dwoje dzieci, w wieku 5 i 8 lat, zostali przewiezieni do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policjanci apelują aby sezonowo przeprowadzać kontrole techniczne szczelności przewodów kominowych, użytkować sprawne techniczne urządzenia, zgodnie z instrukcją producenta, oraz często wietrzyć pomieszczenia, w których znajduje się urządzenie grzewcze.

Pamiętajmy, że w trosce o własne bezpieczeństwo, warto także rozważyć zamontowanie w domu czujek dymu i gazu. Nie bagatelizujmy także objawów duszności, bólów i zawrotów głowy, nudności oraz wymiotów, gdyż mogą być sygnałem, że ulegamy zatruciu czadem.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.