Konsultacje społeczne w Krośnie. Sąsiedzi powalczą o swój teren
21.01.2019 21:22Wiadomości / Krosno / Krościenko Wyżne / Miejsce Piastowe
W środę 24 stycznia w Krośnie rozpoczną się konsultacje społeczne dotyczące zmiany granic miasta. Włodarze sąsiednich gmin zapowiadają walkę o tereny po dawnym lotnisku "Iwonicz".
Mieszkańcy Krosna ponownie będą mogli wypowiedzieć się w sprawie zmiany granic miasta. 24 stycznia rozpoczną się konsultacje społeczne w tej sprawie. Miasto ma w planach przyłączenie powierzchni blisko 122 ha znajdującej się obecnie w granicach administracyjnych Gminy Krościenko Wyżne i Gminy Miejsce Piastowe.
Konsultacje społeczne w sprawie zmiany granic były już prowadzone w ubiegłym roku. Dlaczego organizowane są po raz drugi? - Konieczne jest ponowne zebranie opinii mieszkańców, gdyż zmniejszył się obszar, który planujemy przyłączyć do Krosna - informuje prezydent Krosna Piotr Przytocki. Tuż przed wyborami samorządowymi w 2018 roku włodarze porozumieli się i wypracowali kompromis. Po zmianie granic miasto miało odsprzedać sąsiednim gminom tereny, którymi byli najbardziej zainteresowani. Do Gminy Krościenko Wyżne miał trafić obszar blisko 19 ha, a do Gminy Miejsce Piastowe - 11 ha.
- Jest to rozwiązanie słuszne, optymalne, uwzględniające interesy i potrzeby rozwojowe wszystkich sąsiadów. Jeśli chodzi o Krosno, porozumienie wypracowane z poprzednimi wójtami zostanie dotrzymane - mówi prezydent Piotr Przytocki. Z kolei dr Tomasz Soliński, zastępca prezydenta Krosna podkreśla, że takie rozwiązanie to szansa dla sąsiednich gmin. - Obszar byłego lotniska zostanie podzielony w taki sposób, że każda z trzech gmin bezpośrednio na nim skorzysta. Tereny byłego lotniska, które pozostaną w granicach sąsiednich gmin i zostaną przez te gminy odkupione od Krosna, władze będą mogły wykorzystać w sposób zgodny z zapotrzebowaniem - na przykład przeznaczyć dla inwestorów i czerpać korzyści w postaci podatków, nowych miejsc pracy w gminie.
Sytuacja zmieniła się po wyborach samorządowych. Nowi włodarze Gminy Miejsce Piastowie i Gminy Krościenko Wyżne nie zgadzają się z ustaleniami swoich poprzedników i zapowiadają walkę o tereny byłego lotniska "Iwonicz". - Porozumienie zawarte przed wyborami było moim zdaniem pochopne i nieprofesjonalne. Jest to dla nas temat bardzo ważny, ale nie chcemy tego robić pochopnie, chcemy do tego podejść i podchodzimy rzeczowo i prawnie - mówi Dorota Chilik, wójt Gminy Miejsce Piastowe. Samorządowcy informują o utworzeniu związku gmin i zleceniu sporządzenia raportu o sytuacji prawnej terenu. Jego wyniki mają przedstawić w ciągu kilku najbliższych dni.
Konsultacje potrwają do 28 lutego. Ich wyniki zostaną podane do publicznej wiadomości w formie raportu a do końca marca br. Rada Miasta Krosna złoży do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji wniosek o zmianę granic. Wniosek zostanie złożony za pośrednictwem Wojewody Podkarpackiego, który w ciągu 30 dni wyrazi w tej sprawie swoją opinię. Decyzja dotycząca proponowanej zmiany granic zapadnie do 31 lipca br. Jeżeli będzie pozytywna - Krosno powiększy się z dniem 1 stycznia 2020 r.
Konsultacje społeczne w sprawie zmiany granic były już prowadzone w ubiegłym roku. Dlaczego organizowane są po raz drugi? - Konieczne jest ponowne zebranie opinii mieszkańców, gdyż zmniejszył się obszar, który planujemy przyłączyć do Krosna - informuje prezydent Krosna Piotr Przytocki. Tuż przed wyborami samorządowymi w 2018 roku włodarze porozumieli się i wypracowali kompromis. Po zmianie granic miasto miało odsprzedać sąsiednim gminom tereny, którymi byli najbardziej zainteresowani. Do Gminy Krościenko Wyżne miał trafić obszar blisko 19 ha, a do Gminy Miejsce Piastowe - 11 ha.
- Jest to rozwiązanie słuszne, optymalne, uwzględniające interesy i potrzeby rozwojowe wszystkich sąsiadów. Jeśli chodzi o Krosno, porozumienie wypracowane z poprzednimi wójtami zostanie dotrzymane - mówi prezydent Piotr Przytocki. Z kolei dr Tomasz Soliński, zastępca prezydenta Krosna podkreśla, że takie rozwiązanie to szansa dla sąsiednich gmin. - Obszar byłego lotniska zostanie podzielony w taki sposób, że każda z trzech gmin bezpośrednio na nim skorzysta. Tereny byłego lotniska, które pozostaną w granicach sąsiednich gmin i zostaną przez te gminy odkupione od Krosna, władze będą mogły wykorzystać w sposób zgodny z zapotrzebowaniem - na przykład przeznaczyć dla inwestorów i czerpać korzyści w postaci podatków, nowych miejsc pracy w gminie.
Sytuacja zmieniła się po wyborach samorządowych. Nowi włodarze Gminy Miejsce Piastowie i Gminy Krościenko Wyżne nie zgadzają się z ustaleniami swoich poprzedników i zapowiadają walkę o tereny byłego lotniska "Iwonicz". - Porozumienie zawarte przed wyborami było moim zdaniem pochopne i nieprofesjonalne. Jest to dla nas temat bardzo ważny, ale nie chcemy tego robić pochopnie, chcemy do tego podejść i podchodzimy rzeczowo i prawnie - mówi Dorota Chilik, wójt Gminy Miejsce Piastowe. Samorządowcy informują o utworzeniu związku gmin i zleceniu sporządzenia raportu o sytuacji prawnej terenu. Jego wyniki mają przedstawić w ciągu kilku najbliższych dni.
Konsultacje potrwają do 28 lutego. Ich wyniki zostaną podane do publicznej wiadomości w formie raportu a do końca marca br. Rada Miasta Krosna złoży do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji wniosek o zmianę granic. Wniosek zostanie złożony za pośrednictwem Wojewody Podkarpackiego, który w ciągu 30 dni wyrazi w tej sprawie swoją opinię. Decyzja dotycząca proponowanej zmiany granic zapadnie do 31 lipca br. Jeżeli będzie pozytywna - Krosno powiększy się z dniem 1 stycznia 2020 r.
Źródło: UM Krosna / UG Miejsce Piastowe
~max
29-01-2019 12:01 6 97
~Szemek
27-01-2019 10:59 7 100
~Roman
24-01-2019 13:48 6 95
~mieszkaniec
23-01-2019 17:58 7 93
~Edi
22-01-2019 18:55 9 92
~wójt
22-01-2019 00:47 4 59
Miasto odkupiło teren od "kolesiów" z PBS Banku to niech teraz płaci podatki sąsiednim gminom, no chyba, że Przytocki zrobił to nieświadomie, pod wpływem emocji.
Oj droga to będzie inwestycja, jak w krośnieńskie lotnisko - Radom.