61-letni rowerzysta poważnie ucierpiał w zdarzeniu drogowym, do którego doszło na ul. Sikorskiego w Krośnie. Wbiegająca na jezdnię sarna została potrącona przez forda, po czym uderzyła w rowerzystę.
Do zdarzenia doszło wczoraj, około godz. 20, na ul. Sikorskiego w Krośnie. Wstępnie ustalono, że 38-letni kierujący fordem, jadąc w kierunku centrum miasta, zderzył się z sarną. Zwierzę wybiegło z przydrożnych zarośli wprost pod koła osobówki, odbiło się od pojazdu i zostało odrzucone na przejeżdżającego rowerzystę.

61-letni cyklista, stracił panowanie nad rowerem i upadł na jezdnię. Mężczyzna doznał poważnych obrażeń i został przetransportowany do szpitala.

Na miejscu pracowali funkcjonariusze ruchu drogowego krośnieńskiej komendy oraz technik kryminalistyki. Szczegółowe okoliczności zdarzenia pozwoli wyjaśnić prowadzone postępowanie.

~Gibalski

25-06-2020 15:17 32 102

Najlepiej postawić znak ostrzegawczy "Zwierzęta dzikie" i mieć wszystko w tylnej lędźwiowej części ciała. W końcu jak ktoś zginie wtedy podniesie się lament. Podobnie było na obwodnicy musieli zginąć niewinni ludzie, żeby zlikwidowano niebezpieczne przejścia dla pieszych. A zginęli przez betonowych urzędników.
Odpowiedz

~jazz

23-06-2020 22:36 39 52

Może nie trzeba od razu grodzić, ale wystarczy wyciąć te zadrzewienia i krzaki przy drodze, oraz zmusić właścicieli do koszenia trawy na nieruchomościach przylegających do drogi. Polepszy się widoczność i może uda się zmniejszyć ilość takich kolizji z sarnami.
Odpowiedz

~Sąsiad

23-06-2020 13:21 33 68

Jazda przez Sikorskiego to rosyjska ruletka
Powinni zagrodzić i zrobić przejście dla zwierzyny tylko w jednym miejscu byłoby o wiele bezpieczniej. Dopiero jak będzie wypadek śmiertelny to to ktoś się puknie w głowę.
Odpowiedz

~SOMGORSI

23-06-2020 10:45 35 107

Mówią , że w Krośnie brakuje terenów z zielenią. A tu bach i tereny zielone i zwierzyna. Jednak nie ma co mówić ,ulica Sikorskiego to prawdziwy powód do dumy miasta Krosna.
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.