Pracownica Rossmanna z Krosna w firmowym kalendarzu
05.01.2015 15:53Wiadomości / Krosno
(fot. Szymon Brodziak)
Tradycją stało się już, że lider rynku chemiczno-drogeryjnego co roku przygotowuje firmowy kalendarz. Szósta edycja projektu ponownie zaskakuje nietypową formą i innowacyjnymi rozwiązaniami. Tym razem sesja odbyła się w biurowcu Rossmanna i na jego dachu. Jedną z modelek jest pracownica Rossmanna w Krośnie - Kamila Kucharzyk.
W rolę modelek wcieliły się panie pracujące w firmie. Dwustronny kalendarz utrzymany jest w czarno-białej kolorystyce. Fotografie wykonał Szymon Brodziak. Jedną z uczestniczek sesji jest pracująca w Rossmannie w Krośnie Kamila Kucharzyk (na zdjęciu).
- Nasz firmowy kalendarz za każdym razem przygotowywany jest według innego pomysłu, dzięki czemu kolejne edycje mają oryginalną i zaskakującą formę. Zdecydowaną większość naszych pracowników stanowią kobiety. Dlatego koncepcja kalendarza zakłada, że modelkami są pracujące u nas panie. Możliwość wzięcia udziału w profesjonalnej sesji fotograficznej jest marzeniem wielu z nich. Dlatego zainteresowanie jest duże, co roku zgłasza się kilkaset chętnych. Myślę, że dla pań to miła wyprawa w nieznany dotąd świat - mówi Marek Maruszak, prezes Zarządu Rossmanna.
Panie, które miały wziąć udział w sesji, zostały zaproszone do centrali firmy w Łodzi. To właśnie w głównej siedzibie odbyła się sesja fotograficzna. Do kalendarza wybrano po dwa zdjęcia każdej z modelek: portret w stylu "classic-modern" oraz fotografię plenerową, wykonaną na dachu biurowca firmy Rossmann na łódzkim Teofilowie. Do tej ostatniej modelki pozowały na wysokości 60 metrów.
Dzięki temu, że połączyliśmy dwie scenerie: studyjną i plenerową, kalendarz jest niezwykle różnorodny. Dziewczyny włożyły w pozowanie dużo zaangażowania, energii i emocji. Zdjęcia są bardzo kobiece, spontaniczne i naturalne - podkreśla Szymon Brodziak, fotograf.
- Nasz firmowy kalendarz za każdym razem przygotowywany jest według innego pomysłu, dzięki czemu kolejne edycje mają oryginalną i zaskakującą formę. Zdecydowaną większość naszych pracowników stanowią kobiety. Dlatego koncepcja kalendarza zakłada, że modelkami są pracujące u nas panie. Możliwość wzięcia udziału w profesjonalnej sesji fotograficznej jest marzeniem wielu z nich. Dlatego zainteresowanie jest duże, co roku zgłasza się kilkaset chętnych. Myślę, że dla pań to miła wyprawa w nieznany dotąd świat - mówi Marek Maruszak, prezes Zarządu Rossmanna.
Panie, które miały wziąć udział w sesji, zostały zaproszone do centrali firmy w Łodzi. To właśnie w głównej siedzibie odbyła się sesja fotograficzna. Do kalendarza wybrano po dwa zdjęcia każdej z modelek: portret w stylu "classic-modern" oraz fotografię plenerową, wykonaną na dachu biurowca firmy Rossmann na łódzkim Teofilowie. Do tej ostatniej modelki pozowały na wysokości 60 metrów.
Dzięki temu, że połączyliśmy dwie scenerie: studyjną i plenerową, kalendarz jest niezwykle różnorodny. Dziewczyny włożyły w pozowanie dużo zaangażowania, energii i emocji. Zdjęcia są bardzo kobiece, spontaniczne i naturalne - podkreśla Szymon Brodziak, fotograf.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!