Niedzielny finał Srebrnego Kasku był ostatnimi zawodami w Krośnie, w których żużlowcy korzystali jeszcze ze starego parku maszyn. W ciągu kilku miesięcy w jego miejsce ma powstać nowy i większy. Za jego budowę odpowiadać będzie Krośnieńskie Przedsiębiorstwo Budowlane w Krośnie S.A.
- Projekt, który został zatwierdzony, doczekał się podpisania umowy z wykonawcą. Były małe przesunięcia, ale już jest wszystko. Teren został przekazany i tylko dzięki dyrekcji firmy KPB Krosno udostępniono nam jeszcze park maszyn na finał Srebrnego Kasku - mówi Janusz Steliga, prezes KSM Krosno.

Ruszyły prace nad parkiem maszyn

Od poniedziałku dotychczasowy park maszyn jest już definitywnie wyłączony z użytku, a do końca roku w jego miejsce ma powstać nowy pawilon żużlowo-tenisowy (KSM będzie go dzielić wraz z Krośnieńskim Towarzystwem Tenisowym). Rozpoczęcie budowy oznacza, że klub od następnych zawodów zmuszony będzie zorganizować tymczasowy park maszyn w innym miejscu. Będzie się on znajdować za trybuną główną.

Ruszyły prace nad parkiem maszyn

- Rozmawiałem z byłymi zawodnikami Legii oraz Karpat Krosno i mówili mi, że to właśnie w tym miejscu znajdował się parking, kiedy żużel raczkował w Krośnie. Można powiedzieć, że chwilowo wracamy do miejsca, w którym to się wszystko zaczynało - opowiada Janusz Steliga. - Od meczu z drużyną z Krakowa zawodnicy na tor będą wyjeżdżać przy wyjściu z drugiego łuku. Kilka przeróbek w związku z tym będzie, ale myślę, że nie powinno to być uciążliwe. Wyłączone z użytku będą toalety, gdyż znajdować się teraz będą na terenie parku maszyn, ale na stadionie w ich miejsce postawione będą toi toie - dodał sternik Wilków.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.