Rozpoczęły się prace przy rozbudowie ostatniego, niespełna 2-kilometrowego odcinka drogi krajowej nr 28 przebiegającego przez miasto Krosno. Nową drogą, która kosztować będzie 56 mln zł, kierowcy pojadą jeszcze w tym roku.
Odcinek DK nr 28 na terenie Krosna został przebudowany etapami w ciągu ostatnich lat. Pozostał jeszcze odcinek ul. Podkarpackiej o długości prawie 1,8 km od skrzyżowania ul. Zręcińskiej do skrzyżowania z ul. Tysiąclecia. Ze względu na olbrzymie koszty inwestycja zostanie zrealizowana dopiero teraz.

Koszt prac na tym odcinku wyniesie, już po przetargu, prawie 56 mln zł. Miastu Krosno udało się pozyskać na ten cel ponad 30 mln zł dofinansowania z rezerwy Ministra Infrastruktury.

Z roku na rok obserwujemy coraz większe natężenie ruchu na tej drodze. Na odcinku, który nie został do tej pory rozbudowany dochodzi do wielu kolizji i wypadków, w tym również z ofiarami śmiertelnymi. - Rozwiązania, które będą zastosowane, a więc dobudowa drugiej jezdni, drugi wiadukt nad torami kolejowymi, czyli odseparowanie ruchu w obydwu kierunkach, pozwoli na znaczące zwiększenie poziomu bezpieczeństwa. Do tego dojdą rozwiązania pomocnicze, a więc drogi zbiorcze ułatwiające dojazd do przedsiębiorców prowadzących w tym rejonie działalność gospodarczą oraz dla mieszkańców - tłumaczy dr Tomasz Soliński, zastępca prezydenta Krosna.

Dzisiaj możemy zaobserwować, jak wiele jest niebezpiecznych sytuacji jadąc w kierunku Jasła za światłami na skrzyżowaniu ul. Podkarpackiej z ul. Zręcińską, gdzie kończą się dwa pasy i ruch kanalizuje się do jednego pasa. Dodatkowo część kierowców skręca w lewo do znajdujących się tam firm, blokując pas do jazdy na wprost. Te wszystkie niebezpieczne sytuacje zostaną wyeliminowane.

rozbudowa obwodnicy Krosna
Jedna z dróg przebiegać będzie przez teren, na którym jeszcze do niedawna stały garaże

Jak podkreśla dr Tomasz Soliński, władze miasta wychodzą też naprzeciw zarówno mieszkańcom, jak i przedsiębiorcom, którzy postulowali usprawnienie dostępu do dzielnicy Polanka. Dzisiaj odbywa się to głównie dwoma drogami: z ul. Podkarpackiej na ul. Popiełuszki oraz z ul. Zręcińskiej na ul. Decowskiego. - Wraz z projektem rozbudowy drogi krajowej nr 28, pozyskaliśmy również 3 mln zł z Funduszu Dróg Samorządowych na komplementarny projekt do drogi krajowej. Jest on warty nieco ponad 6 mln zł i polega na budowie łącznika pomiędzy ul. Tysiąclecia a skrzyżowaniem drogi krajowej z ul. Tysiąclecia do ul. Popiełuszki. Jest to ważne połączenie dla mieszkańców dzielnicy Polanka oraz osób przejeżdżających przez tą dzielnicę, a także dla firm zlokalizowanych w części przemysłowej. Prace te będą postępować równolegle z rozbudową obwodnicy - mówi zastępca prezydenta Krosna.

Prace przy realizacji obydwu projektów mają potrwać do końca 2020 r. Będą się one jednak wiązać utrudnieniami w tym rejonie miasta, gdyż nastąpi duża kumulacja prac. - Będziemy starali się prowadzić prace tak, by odbywało się to, jak najniższym kosztem mieszkańców czy firm działających w tym obrębie - dodaje Tomasz Soliński.

Wykonawcą całej inwestycji jest Rejon Budowy Dróg i Mostów z Krosna wraz z konsorcjantem Przedsiębiorstwem Robót Inżynieryjnych i Drogowych z Krosna.

wiadukt nad torami
Wiadukt zyska lepsze parametry, większy prześwit

Obecnie trwają już prace związane z niwelacją terenu, zdjęciem warstwy wierzchniej. Niedługo rozpocznie się przepięcie sieci gazowej i energetycznej. Jeszcze w styczniu ma się rozpocząć rozbiórka jedenastu obiektów, w tym pięciu mieszkalnych, które kolidują rozbudowywaną drogą. Następnie będą wykonywane przekładki sieci ziemnych. Najbardziej skomplikowanym elementem będą prace przy wiadukcie nad torami. Wiadukt, pod którym przebiega ul. Okulickiego do ul. Marii Curie Skłodowskiej i dochodzi do ul. Baczyńskiego, zyska lepsze parametry, większy prześwit.

Na koniec tego roku będzie można przejechać płynnie od Turaszówki do wyjazdu z Krosna w kierunku Miejsca Piastowego korzystając na całym odcinku z inteligentnego systemu sterowania ruchem, czyli z tzw. zielonej fali. Dzisiaj nie działa on optymalnie na odcinku od skrzyżowania drogi krajowej z ul. Tysiąclecia do skrzyżowania z ul. Zręcińską.

~Jan

14-09-2020 20:15 21 39

Jadać do pracy przez Krosno przejeżdżam prawie przez wszystkie skrzyżowania na zielonym. Zdarza się że jest czerwone. Ale na większą częścią trasy przejeżdżam płynnie na zielonym. Nie mogę powiedzieć o tym samym w Jaśle na wąskiej pseudo obwodnicy gdzie światła działają swoim życiem i nigdy nie zdarzyło mi się przejechać na zielonym nawet przez 3 skrzyżowania. Tutaj nawet nie ma czego porównywać. Więc cieszcie się drodzy krośnianie że macie taką szybką drogę przez całe miasto.
Odpowiedz

~kierowca

25-07-2020 20:25 23 38

Światła na krośnieńskiej trasie przelotowej według niektórych działają bez sensu. I ja się z tym zgadzam. Dopytywałem na forum dlaczego tak się dzieje. Dostałem odpowiedz: zatory na wiadukcie powodowały niewłaściwe działanie systemu. Wszystko się zmieni po przebudowie ostatniego odcinka "wąskiego gardła" wtedy system będzie mógł działać spójnie i być wydajniejszy.
Odpowiedz

~Piccolo

23-07-2020 18:17 26 32

A może by tak jak w Rzeszowie zamontować czasomierze i z daleka będzie widać czy zdążę przejechać czy nie, to chyba nie jest duży wydatek. To że światła działają bez sensu to inna sprawa,czysty przykład Turaszówka zjazd na Rzeszowską
nikt nie jedzie,nikt nie przechodzi a czerwone się zapala,ale komu? tego nie wie nikt.
Odpowiedz

~kierowca

07-07-2020 14:26 25 46

Od Wadowic aż po Przemyśl w Krośnie jest najlepsza i najszersza droga w ciągu krajowej nr 28. Szkoda że takiej drogi nie ma przez Jasło, Gorlice czy Nowy Sącz.
Odpowiedz

~jacek

26-06-2020 15:31 22 42

Pamiętam jak śmiano się 15 lat temu że nie będzie możliwe wybudowanie takiej drogi w Krośnie. A teraz. Przez całe Krosno przejeżdżam szybko w ciągu 15-20 minut w godzinach szczytu. Jeszcze kilka lat temu trwało to nawet 1 godzinę! Dobra robota dla zdeterminowanego prezydenta i rady miasta która przez wiele lat pozyskała środki na tak ważną inwestycję dla Krosna i regionu.
Odpowiedz

~kierowca

24-01-2020 16:46 21 62

Do Ja@
Co ma zielona fala do wypadku? Niestety z krośnieńskiej obwodnicy kierowcy zrobili sobie autostradę! Notorycznie przekraczają prędkość 70 km/h jadąc 100 km/h. To nie wina drogi i świateł a kierowców. Jeżeli ktoś jedzie dużą prędkością i nie zatrzymuje się na czerwonym NA SKRZYŻOWANIU to najlepiej zwalić na drogę i światła bo się zaświeciło czerwone. JA przecież jadę krośnieńska autostradą i nie może się zaświecić czerwone? Kierowca przecież jest bez winy.?
Odpowiedz

~Ja

21-01-2020 12:57 24 75

Do "kierowca" @
Właśnie wczoraj był wypadek na tej "Twojej" zielonej fali.Na tym skrzyżowaniu światła działają automatycznie nawet gdy nikt nie jedzie zmieniają się same sobie
Odpowiedz

~kierowca

20-01-2020 10:29 19 65

Do Ja@

Zielona fala działa jak jest duże natężenie ruchu na obwodnicy, jeżdżę krośnieńską trasą codziennie. Jeżeli jedzie się nocą kiedy jest mały ruch lub zerowy wystarczy jeden pieszy czy jeden samochód wyjeżdżający z bocznej drogi i jest po zielonej fali. Zauważcie skrzyżowania są duże po 4 pasy w jednym kierunku.
Ja wiem że niektórzy z krośnieńskiej drogi zrobili sobie autostradę i że jak ONI jadą to jak śmie zaświecić się CZERWONE ŚWIATŁO.
Odpowiedz

~Ja

19-01-2020 14:30 22 55

Zielona fala ?- to parodia . Proponuje się przejechać po północy tą drogą i to sprawdzić
Odpowiedz

~Hiobowski

19-01-2020 13:46 23 65

Myślałem że już nie doczekam przebudowy tego ważnego odcinka. Gdyby nadal rządziła obecnie totalna opozycja sądzę, że nadal przebudowy by nie było.
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.