Leśna wystawa w KBP w Krośnie. Niezwykła historia zwycięskiego zdjęcia
13.02.2020 08:45Wiadomości / Krosno
W saloniku artystycznym Krośnieńskiej Biblioteki Publicznej prezentowana jest wystawa "Leśne Fotografie 2019". Wernisaż połączony z rozdaniem nagród i wyróżnień laureatom konkursu odbył się 12 lutego.
W tym roku na konkurs zorganizowany po raz XIX przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Krośnie przy współpracy z Telewizją Polską Oddział Rzeszów wpłynęło 608 zdjęć wykonanych przez 224 autorów z całej Polski.
Prace oceniało jury w składzie: Jacek Szarek - dziennikarz TVP 3 Rzeszów, fotografik (przewodniczący jury); Wacław Turek - Fotoklub RCKP w Krośnie, poeta, fotografik, członek Fotoklubu RP; Łukasz Grudysz - filmowiec oraz Andrzej Józefczyk - dziennikarz, fotoreporter, portal terazkrosno.pl.
I nagrodę otrzymał Paweł Kreft z Nowego Barkoczyna (województwo pomorskie) za zdjęcie "Złote serce", nagrodę II Michał Kut z Kozłówka za zdjęcie "Pora karmienia II", a III nagrodę Marcin Bawiec z Tarnowa za zdjęcie "Brzozy". Zdobywcy trzech pierwszych miejsc uhonorowani zostali statuetkami św. Franciszka wykonanymi przez krośnieńskiego artystę Macieja Syrka, a laureat I nagrody otrzyma zaproszenie do spędzenia weekendu w jednym z bieszczadzkich nadleśnictw.
Laureatami wyróżnień równorzędnych zostali: Tomasz Okoniewski z Korczyny ("Wędrowiec"), Adrian Czech ze Stróż Małych ("Przeprawa"), Tomasz Sczasny z Nędzy ("Pan na włościach"), Lech Jędras z Namyślina ("Dzik w SPA"), Daniel Kopacz z Siedlca ("Prześwit") i Anna Kowalczyk z Warszawy ("Obiad"). Przyznano również siedem specjalnych, w tym od do portalu terakrosno.pl. Otrzymał je Jakub Rutana z Czermnej ("Czy te oczy mogą kłamać?"). Nagrody i wyróżnienia wręczali dyrektor RDLP w Krośnie Grażyna Zagrobelna, przewodniczący jury Jacek Szarek oraz fundatorzy wyróżnień specjalnych.
Laureat I nagrody nie mógł osobiście jej odebrać, przesłał natomiast informację o zwycięskim zdjęciu, którą odczytała Katarzyna Miłek z RDLP w Krośnie. Paweł Kreft jak co roku, cały wrzesień poświecił na fotografowanie rykowiska jeleni. Kocha ten klimat wrześniowych poranków, przeraźliwych ryków i zapachu piżma. Było około 9 rano kiedy usłyszał potężny ryk. To, co za chwilę zobaczył było niesamowite.
- Jelenie co chwile przechodziły pod drutami wysokiego napięcia dając mi mnóstwo szans na fotografowanie. Po czwartej dziesiątce byłem tak podekscytowany, że w głębi duszy powiedziałem takie słowa: "św. Franciszku, wiem, że jesteś ze mną zawsze w terenie, ale mam takie małe marzenie, abyś mi w jakiś wyjątkowy sposób to udowodnił. Niech wiatr mocniej zawieje, może byk mocnej ryknie". Skończyłem się modlić, ale nic się nie wydarzyło - wspomina wydarzenia z wrześniowego przedpołudnia Paweł Kreft.
Nie zdążył przejść dziesięciu metrów, gdy okazało się, że w młodniku, nieopodal fotografującego leżała chmara jeleni, którą nieświadomie spłoszył. Zwierzęta zaczęły wybiegać naprzeciwko niego a biegły tak szybko, że autofocus nie dawał rady złapać ostrości.
- Coś podpowiedziało mi w myślach "taką chmarę musi mieć pod sobą wyjątkowy byk". Kiedy wszystkie osobniki przebiegły, a było ich około 30, z lasu zaczął się wyłaniać ON. Szedł bardzo powoli i kiedy był naprzeciwko mnie, zatrzymał się. Przyłożyłem aparat do oka i wykonałem trzy zdjęcia. Dopiero w domu, przy komputerze zobaczyłem, że byk stał w cieniu, a przebijające się promienie padły mu na samo serce - opowiada okoliczności zrobienia zwycięskiego zdjęcia jego autor.
Michał Kut, laureat drugiego miejsca, fotografowaniem przyrody, a w szczególności sów, zajmuje się od 10 lat.
- Nad cyklem zdjęć pracowałem przez pięć lat. W tym czasie poznawałem jedną parę w zimie, w lecie, w okresie lęgowym, w różnych porach dnia a także w nocy. W końcu zaowocowało to tym, że poznałem idealne miejsce dla fotografującego, z którego mogłem zrobić zdjęcie na konkurs - opowiada Michał Kut. Jak dodaje, nie robi zdjęć, by zdobywać nagrody czy wyróżnienia. Dla pana Michała jest to przyjemność i oderwanie się od szybkiej codzienności.
Z kolei Jakub Rutana, uhonorowany przez portal terazKrosno.pl fotografią zajmuje się od ponad sześciu lat i jest to jego pasja. W wolnych chwilach wyrusza w tereny Beskidu Niskiego, Pogórza Ciężkowickiego czy w Bieszczady często fotografując przyrodę i zwierzęta. - Często wyjeżdżamy i poszukujemy pięknego krajobrazu i zwierząt, nie zdając sobie sprawy, że i tutaj możemy to zaobserwować - podkreśla Jakub Rutana.
Wyróżnienie od naszego portalu otrzymał za zdjęcie przedstawiające wilka. Jak mówi zrobił je przypadkowo. Wybrał się zimą w okolice Beskidu Niskiego. Spacerując szlakiem napotkał świeże tropy wilków i postanowił pójść za nimi.
- Po przejściu około czterech kilometrów, idąc przez młodnik, nagle zauważyłem watahę. Były to cztery wilki. Po chwili, będąc około 70 metrów, jeden z wilków wyszedł z młodnika. Spojrzał na mnie a ja na niego. I tak obserwowaliśmy się przez około trzy minuty nie mając względem siebie złych zamiarów. W tym czasie udało mi się zrobić kilka zdjęć. Na pewno była to niezapomniana przygoda - opowiada Jakub Rutana.
Mówi też o swoim największym marzeniu jeśli idzie o fotografię przyrodniczą. - Mam tutaj na myśli zrobienie zdjęcia rysia. Jest to fascynujący kot i bardzo trudny do spotkania. Trzeba mieć ogromne szczęście. Może się to kiedyś uda. A gdyby się to udało zimową porą to pewnie choć trochę poczułby się zrealizowany w fotografii przyrodniczej - dodaje pan Jakub.
Spotkanie uświetnił koncert zespołu sygnalistów "Echo Karpat" pod kierunkiem Mateusza Czecha z Nadleśnictwa Strzyżów. Przeplatany był on fragmentami poezji w wykonaniu Edwarda Marszałka, rzecznika prasowego RDLP w Krośnie.
W podsumowaniu konkursu wzięło udział kilkadziesiąt osób, w tym wiceprzewodniczący Rady Miasta Krosna Krzysztof Babinetz i przewodnicząca Komisji Kultury, Sportu i Turystki Rady Miasta Krosna Anna Dubiel.
Wystawa, którą oficjalnie otwarli Grażyna Zagrobelna i Jacek Szarek, czynna będzie do końca marca br. Prezentowanych jest na niej kilkadziesiąt zdjęć nagrodzonych, wyróżnionych i zakwalifikowanych przez jurorów.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z rozdania nagród i wernisażu:
Prace oceniało jury w składzie: Jacek Szarek - dziennikarz TVP 3 Rzeszów, fotografik (przewodniczący jury); Wacław Turek - Fotoklub RCKP w Krośnie, poeta, fotografik, członek Fotoklubu RP; Łukasz Grudysz - filmowiec oraz Andrzej Józefczyk - dziennikarz, fotoreporter, portal terazkrosno.pl.
I nagrodę otrzymał Paweł Kreft z Nowego Barkoczyna (województwo pomorskie) za zdjęcie "Złote serce", nagrodę II Michał Kut z Kozłówka za zdjęcie "Pora karmienia II", a III nagrodę Marcin Bawiec z Tarnowa za zdjęcie "Brzozy". Zdobywcy trzech pierwszych miejsc uhonorowani zostali statuetkami św. Franciszka wykonanymi przez krośnieńskiego artystę Macieja Syrka, a laureat I nagrody otrzyma zaproszenie do spędzenia weekendu w jednym z bieszczadzkich nadleśnictw.
Laureatami wyróżnień równorzędnych zostali: Tomasz Okoniewski z Korczyny ("Wędrowiec"), Adrian Czech ze Stróż Małych ("Przeprawa"), Tomasz Sczasny z Nędzy ("Pan na włościach"), Lech Jędras z Namyślina ("Dzik w SPA"), Daniel Kopacz z Siedlca ("Prześwit") i Anna Kowalczyk z Warszawy ("Obiad"). Przyznano również siedem specjalnych, w tym od do portalu terakrosno.pl. Otrzymał je Jakub Rutana z Czermnej ("Czy te oczy mogą kłamać?"). Nagrody i wyróżnienia wręczali dyrektor RDLP w Krośnie Grażyna Zagrobelna, przewodniczący jury Jacek Szarek oraz fundatorzy wyróżnień specjalnych.
Laureat I nagrody nie mógł osobiście jej odebrać, przesłał natomiast informację o zwycięskim zdjęciu, którą odczytała Katarzyna Miłek z RDLP w Krośnie. Paweł Kreft jak co roku, cały wrzesień poświecił na fotografowanie rykowiska jeleni. Kocha ten klimat wrześniowych poranków, przeraźliwych ryków i zapachu piżma. Było około 9 rano kiedy usłyszał potężny ryk. To, co za chwilę zobaczył było niesamowite.
- Jelenie co chwile przechodziły pod drutami wysokiego napięcia dając mi mnóstwo szans na fotografowanie. Po czwartej dziesiątce byłem tak podekscytowany, że w głębi duszy powiedziałem takie słowa: "św. Franciszku, wiem, że jesteś ze mną zawsze w terenie, ale mam takie małe marzenie, abyś mi w jakiś wyjątkowy sposób to udowodnił. Niech wiatr mocniej zawieje, może byk mocnej ryknie". Skończyłem się modlić, ale nic się nie wydarzyło - wspomina wydarzenia z wrześniowego przedpołudnia Paweł Kreft.
Nie zdążył przejść dziesięciu metrów, gdy okazało się, że w młodniku, nieopodal fotografującego leżała chmara jeleni, którą nieświadomie spłoszył. Zwierzęta zaczęły wybiegać naprzeciwko niego a biegły tak szybko, że autofocus nie dawał rady złapać ostrości.
- Coś podpowiedziało mi w myślach "taką chmarę musi mieć pod sobą wyjątkowy byk". Kiedy wszystkie osobniki przebiegły, a było ich około 30, z lasu zaczął się wyłaniać ON. Szedł bardzo powoli i kiedy był naprzeciwko mnie, zatrzymał się. Przyłożyłem aparat do oka i wykonałem trzy zdjęcia. Dopiero w domu, przy komputerze zobaczyłem, że byk stał w cieniu, a przebijające się promienie padły mu na samo serce - opowiada okoliczności zrobienia zwycięskiego zdjęcia jego autor.
Michał Kut, laureat drugiego miejsca, fotografowaniem przyrody, a w szczególności sów, zajmuje się od 10 lat.
- Nad cyklem zdjęć pracowałem przez pięć lat. W tym czasie poznawałem jedną parę w zimie, w lecie, w okresie lęgowym, w różnych porach dnia a także w nocy. W końcu zaowocowało to tym, że poznałem idealne miejsce dla fotografującego, z którego mogłem zrobić zdjęcie na konkurs - opowiada Michał Kut. Jak dodaje, nie robi zdjęć, by zdobywać nagrody czy wyróżnienia. Dla pana Michała jest to przyjemność i oderwanie się od szybkiej codzienności.
Z kolei Jakub Rutana, uhonorowany przez portal terazKrosno.pl fotografią zajmuje się od ponad sześciu lat i jest to jego pasja. W wolnych chwilach wyrusza w tereny Beskidu Niskiego, Pogórza Ciężkowickiego czy w Bieszczady często fotografując przyrodę i zwierzęta. - Często wyjeżdżamy i poszukujemy pięknego krajobrazu i zwierząt, nie zdając sobie sprawy, że i tutaj możemy to zaobserwować - podkreśla Jakub Rutana.
Wyróżnienie od naszego portalu otrzymał za zdjęcie przedstawiające wilka. Jak mówi zrobił je przypadkowo. Wybrał się zimą w okolice Beskidu Niskiego. Spacerując szlakiem napotkał świeże tropy wilków i postanowił pójść za nimi.
- Po przejściu około czterech kilometrów, idąc przez młodnik, nagle zauważyłem watahę. Były to cztery wilki. Po chwili, będąc około 70 metrów, jeden z wilków wyszedł z młodnika. Spojrzał na mnie a ja na niego. I tak obserwowaliśmy się przez około trzy minuty nie mając względem siebie złych zamiarów. W tym czasie udało mi się zrobić kilka zdjęć. Na pewno była to niezapomniana przygoda - opowiada Jakub Rutana.
Mówi też o swoim największym marzeniu jeśli idzie o fotografię przyrodniczą. - Mam tutaj na myśli zrobienie zdjęcia rysia. Jest to fascynujący kot i bardzo trudny do spotkania. Trzeba mieć ogromne szczęście. Może się to kiedyś uda. A gdyby się to udało zimową porą to pewnie choć trochę poczułby się zrealizowany w fotografii przyrodniczej - dodaje pan Jakub.
Spotkanie uświetnił koncert zespołu sygnalistów "Echo Karpat" pod kierunkiem Mateusza Czecha z Nadleśnictwa Strzyżów. Przeplatany był on fragmentami poezji w wykonaniu Edwarda Marszałka, rzecznika prasowego RDLP w Krośnie.
W podsumowaniu konkursu wzięło udział kilkadziesiąt osób, w tym wiceprzewodniczący Rady Miasta Krosna Krzysztof Babinetz i przewodnicząca Komisji Kultury, Sportu i Turystki Rady Miasta Krosna Anna Dubiel.
Wystawa, którą oficjalnie otwarli Grażyna Zagrobelna i Jacek Szarek, czynna będzie do końca marca br. Prezentowanych jest na niej kilkadziesiąt zdjęć nagrodzonych, wyróżnionych i zakwalifikowanych przez jurorów.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z rozdania nagród i wernisażu:
Autor: Andrzej Józefczyk
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!