17 lutego setną rocznicę urodzin świętowała mieszkanka krośnieńskiej dzielnicy Krościenko Niżne Anna Janocha.
Anna Janocha przyszła na świat 17 lutego 1920 r. w domu, w którym mieszka do dzisiaj. Była jedynaczką. - Ojca straciła mając cztery lata i została w domu tylko z mamą. Bardzo wcześnie wyszła za mąż, bo już w wieku 15 lat. Rok później na świat przyszła najstarsza córka - opowiada Stefania Janocha, synowa Anny Janochy.

Pierwszego syna urodziła mając 19 lat, w 1944 r. drugiego syna a w 1950 najmłodszą córkę. Mąż pani Anny zmarł w 1990 r. - Mama przez cale życie zajmowała się domem i wychowaniem dzieci, przydomowymi grządkami, prowadziła też gospodarstwo. Jej mąż przez wiele lat pracował w dawnej "Lniance". Z usposobienia była wesołą osobą, ale jak trzeba było to i potrafiła skarcić - wspomina najstarszy syn Stanisław Janocha.

Syn Stanisław
Syn Stanisław prezentuje zdjęcie ślubne swoich rodziców

Jak dodaje pani Stefania, teściowa była zawsze super człowiekiem, zawsze udawało nam się dogadywać, a receptą na to jest wzajemna tolerancja. - Niech świadczy o tym choćby fakt, że mieszkamy wspólnie pod jednym dachem już 54 lata. Gdy pracowaliśmy opiekowała się naszymi dziećmi - mówi Stefania Janocha.

Stefania Janocha
Stefania Janocha, synowa Anny Janochy

Pani Anna jeździła na wakacje do Warszawy, do najstarszej córki. - Później wszyscy się zjeżdżali do Krosna, gdzie był azyl dla jej dzieci i wnuków. Wszyscy się jakoś mieściliśmy, choć miejsca było mało. Wszystkie święta, wszystkie urodziny były obchodzone wspólnie w licznym gronie - dodaje synowa.

Jadła zawsze skromnie, lubiła proste potrawy, jak choćby chleb z herbatą, uwielbiała mizerię na occie, lubiła też robić pierogi, knedle.

Zdjęcie z archiwum rodzinnego
Zdjęcie z archiwum rodzinnego. Anna Janocha z mężem i dziećmi

Od blisko pięciu lat Dostojna Jubilatka jest osobą leżącą, ale apetyt jej dopisuje. Obecnie wszelkie uroczystości, w tym wigilie odbywają się w pokoju, gdzie przebywa. Setne urodziny pani Anna w gronie najbliższych świętuje od kilku dni. Oprócz licznej rodziny odwiedziły ją panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Krościenku Niżnym, do którego należała, a także sąsiadki.

17 lutego odwiedził ją prezydent Krosna Piotr Przytocki, który przekazał list gratulacyjny wraz z bonem na zakupy oraz kwiaty. Życzenia złożyła również Ewa Rajs, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Krośnie oraz Krystyna Przybyła-Ostap, kierownik Placówki Terenowej w Krośnie Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, która przekazała list gratulacyjny od prezes KRUS Aleksandry Hadzik i bukiet kwiatów.

Krystyna Przybyła-Ostap
Krystyna Przybyła-Ostap, kierownik placówki KRUS w Krośnie przekazała jubilatce list gratulacyjny i bukiet wiatów

Anna Janocha dochowała się czwórki dzieci, 13 wnuków, 18 prawnuków i dwóch praprawnuków.

spotkanie w domu jubilatki
Spotkanie w domu jubilatki z udziałem prezydenta Krosna odbyło się 17 lutego

W bieżącym roku 100 lat będzie kończyć jeszcze dwoje mieszkańców Krosna. Pierwsza osoba w lipcu, a druga w grudniu.

Najstarsza mieszkanka Krosna tym roku skończy 103 lata.

~chłop

20-02-2020 12:11 32 73

Jubilatce życzę 200 lat !
Gratulacje dla całej rodzinki.
Odpowiedz

~mm

18-02-2020 14:05 29 69

Wszystkiego najlepszego dla Jubilatki, 200 lat!
Odpowiedz

~jk

18-02-2020 13:52 32 74

Zdrowia , zdrowia i jeszcze raz zdrowia!!!!
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.