Olchowiec Łemków utracony
03.06.2020 08:55Wiadomości / Kultura i rozrywka / Dukla
Mikołaj Gabło ze swoją książką „Olchowiec Łemków utracony”. W tle cerkiew w Olchowcu
(fot. Wydawnictwo Żyznowski)
Mikołaj Gabło opowiada o maleńkiej łemkowskiej wsi, schowanej wśród łagodnych szczytów Beskidu Niskiego.
Nakładem Wydawnictwa Żyznowski ukazała się książka Mikołaja Gabło "Olchowiec Łemków utracony". Mikołaj Gabło urodzony w 1940 roku, jako świadek dalszej i bliższej historii, opowiada o życiu w ciągle zmieniającej się rzeczywistości gospodarczej, politycznej, religijnej. Obok burzliwej historii wsi Olchowiec spisanej przez uczestnika większości wydarzeń czytelnik znajdzie tu opisy świąt, strojów ludowych, potraw i lokalnie pielęgnowanych zwyczajów.
- Zdarzało się, że do pierwszego orania zaprzęgano po raz pierwszy młodego źrebaka – podczas błogosławieństwa taki koń rżał głośno z radości i lęku, rzucał się i stawał dęba, aż trudno było go utrzymać. Gospodyni mogła też przejść przez drogę z dwoma wiadrami pełnymi wody, żeby mężowi dopisywało szczęście w polu. Po dotarciu na rolę chłop robił znak krzyża w chwili, gdy pług po raz pierwszy zagłębiał się w ziemię, zdejmował czapkę, żegnał się, odmawiał Otcze Nasz (Ojcze nasz) i prosił Boga o dobry plon. Mój ojciec robił tak zawsze, ilekroć orał. […] – pisze w książce Mikołaj Gabło.
Publikację wzbogaciły artykuły w języku łemkowskim, obszerny zbiór przysłów, a także blisko dwieście fotografii i dokumentów.
- Urodzony w 1940 roku Mikołaj Gabło, jako najmłodsze pokolenie, doświadczył wysiedlenia sąsiadów do „naszej Rosji”, przejścia frontów niemieckiego i radzieckiego przez rodzinną wieś, przeżył ukrywanie się w lasach, akcję „Wisła”, pobyt bliskich w obozie w Jaworznie oraz komunistyczne represje. Likwidacja świata i ładu łemkowskiego przez wojnę oraz kolejne wysiedlenia nie zabliźniły się w jego duszy i są ciągle jątrzącą się raną. […]. Autor snuje przez swoje teksty narrację o konsekwencjach gospodarczych, religijnych i psychicznych życia Łemków na obrzeżach większych społeczności w miejscu i czasie, których im nikt nie zazdrościł, i o nieusuwalnym przywiązaniu do tych górskich terenów – na przekór trudnościom– napisał w posłowiu Wiesław Żyznowski, właściciel Wydawnictwa Żyznowski, które wydało książkę Mikołaja Gabło "Olchowiec Łemków utracony".
Promocja książki miała się odbyć podczas Kermeszu Łemkowskiego w Olchowcu w maju. Niestety ze względu ograniczeń związanych z pandemią promocja nie odbyła się. Książkę można nabyć w Wydawnictwie Żyznowski.
- Zdarzało się, że do pierwszego orania zaprzęgano po raz pierwszy młodego źrebaka – podczas błogosławieństwa taki koń rżał głośno z radości i lęku, rzucał się i stawał dęba, aż trudno było go utrzymać. Gospodyni mogła też przejść przez drogę z dwoma wiadrami pełnymi wody, żeby mężowi dopisywało szczęście w polu. Po dotarciu na rolę chłop robił znak krzyża w chwili, gdy pług po raz pierwszy zagłębiał się w ziemię, zdejmował czapkę, żegnał się, odmawiał Otcze Nasz (Ojcze nasz) i prosił Boga o dobry plon. Mój ojciec robił tak zawsze, ilekroć orał. […] – pisze w książce Mikołaj Gabło.
Publikację wzbogaciły artykuły w języku łemkowskim, obszerny zbiór przysłów, a także blisko dwieście fotografii i dokumentów.
- Urodzony w 1940 roku Mikołaj Gabło, jako najmłodsze pokolenie, doświadczył wysiedlenia sąsiadów do „naszej Rosji”, przejścia frontów niemieckiego i radzieckiego przez rodzinną wieś, przeżył ukrywanie się w lasach, akcję „Wisła”, pobyt bliskich w obozie w Jaworznie oraz komunistyczne represje. Likwidacja świata i ładu łemkowskiego przez wojnę oraz kolejne wysiedlenia nie zabliźniły się w jego duszy i są ciągle jątrzącą się raną. […]. Autor snuje przez swoje teksty narrację o konsekwencjach gospodarczych, religijnych i psychicznych życia Łemków na obrzeżach większych społeczności w miejscu i czasie, których im nikt nie zazdrościł, i o nieusuwalnym przywiązaniu do tych górskich terenów – na przekór trudnościom– napisał w posłowiu Wiesław Żyznowski, właściciel Wydawnictwa Żyznowski, które wydało książkę Mikołaja Gabło "Olchowiec Łemków utracony".
Promocja książki miała się odbyć podczas Kermeszu Łemkowskiego w Olchowcu w maju. Niestety ze względu ograniczeń związanych z pandemią promocja nie odbyła się. Książkę można nabyć w Wydawnictwie Żyznowski.
Autor: /AJ/
~xtx
16-06-2020 19:39 32 80