W okresie świątecznym będzie miała swoją premierę płyta "Za bytności zarazy", nagrana przez muzyków związanych ze Stowarzyszeniem "Muzyka Dawna w Jarosławiu" i z Etnocentrum Ziemi Krośnieńskiej.
Płyta zawiera tradycyjne pieśni wykonywane w XIX w. i wcześniej przez lokalne społeczności katolickie zamieszkujące południowo-wschodnią Polskę. Utwory te śpiewano głównie w sytuacjach zagrożenia "morowym powietrzem". Materiał został zaczerpnięty ze zbiorów folklorysty Bartosza Gałązki, zgromadzonych w trakcie badań terenowych, które prowadził na Podkarpaciu, w Małopolsce i na Lubelszczyźnie w latach 1998-2018. Pieśni zostały ożywione w pamiętnym roku 2020 przez wykonawców związanych ze Stowarzyszeniem Muzyka Dawna w Jarosławiu i z Etnocentrum Ziemi Krośnieńskiej.

Bartosz Gałązka tłumaczy, że polskie pieśni religijne śpiewane w XIX w. i wcześniej przeciw zarazie i za jej "bytności" zachowały się wśród społeczności katolickich w tradycyjnych, ludowych wariantach.

- Utwory, które znalazły się na płycie, pochodzą z repertuaru lokalnego, to znaczy, że zostały zaśpiewane dokładnie tak, jak wykonywano je przed laty w poszczególnych miejscowościach. Na płycie usłyszymy melodie między innymi z Krościenka Wyżnego, Rogów i Jaślisk. Każdy ośrodek miał odrębne zwyczaje muzyczne, które przejawiały się również w melodiach śpiewów nabożnych. Ta różnorodność jest jednym z ostatnich ocalałych przejawów autentycznej polskiej kultury tradycyjnej - opowiada Bartosz Gałązka.

Pieśni "za bytności zarazy" - adresowane do Trójcy Świętej, Maryi Matki oraz świętych: Walentego, Rocha, Rozalii, Sebastiana, Floriana i innych zostały odnalezione u przedstawicieli najstarszych pokoleń mieszkańców naszego regionu.

- Większość z tych utworów dawno by zaginęła, gdyby nie przekazy ustne "z pokolenia na pokolenie" w rodzinach - bo przecież od wielu dziesięcioleci nie mieliśmy do czynienia z "morem", a więc także pieśni stanowiące "ochronę" przed zarazą wydawały się niepotrzebne - podkreśla pan Bartosz.

Za bytności zarazy

Z artykułu umieszczonego we wkładce płyty możemy się dowiedzieć, że (…) O kulcie "świętych od morowego powietrza" świadczy stosunkowo duża liczba poświęconych im śpiewów zebranych podczas badań terenowych wśród lokalnych społeczności południowo-wschodniej Polski. W kościołach noszących tytuły tych świętych śpiewano te pieśni głównie podczas uroczystych mszy odpustowych, ale także - jak twierdzi wielu informatorów - w ciągu roku, w okresie zwykłym; szczególnie chętnie wykonywano je bez akompaniamentu organów przed niedzielną sumą. Częste powtarzanie utworów umożliwiało międzypokoleniowy przekaz słów i melodii. Przykładowo pieśń o św. Sebastianie ("O Sebastianie, święty męczenniku"), o starszej metryczce literackiej, śpiewano w Tarnowcu na melodię zaczerpniętą z pieśni pasyjnej.

- U schyłku XX w., wraz z odejściem ostatniego pokolenia ludowych kantorów, miejscowych przewodników śpiewu intonujących dawne pieśni w kościołach i kaplicach, odeszły też stare pieśni o świętych. Bywają one jeszcze nieśmiało intonowane podczas czuwania przedpogrzebowego, czasem "pod figurą" w maju i czerwcu, dzieląc los innych pieśni "wygnanych" - mówi Bartosz Gałązka.

Wśród pieśni śpiewanych "za bytności zarazy" nie brak tekstów, którym informatorzy przypisują charakter niemalże magiczny. - "Jak ją śpiewam, wiem, że mogę nawet całą wieś uchronić od pioruna" - mówi o pieśni "Wielki Boże, patrząc z góry" śpiewaczka z Zarszyna.

- Wykonawczyni śpiewów nabożnych pochodząca z Wielopola Skrzyńskiego podkreślała z kolei, że pieśń ta, zaśpiewana "z odpowiednim nastawieniem", może uchronić plony przed zarazą i szkodnikami, a ludzi od zakaźnych chorób - dodaje Bartosz Gałązka.
Przed morowym powietrzem miały też zabezpieczać formuły niektórych wypowiadanych codziennie z głęboką pobożnością "modlitewek", np.:

[…] Kto tę modlitewkę co dzień odmawiać będzie,
powietrze go nie zamgli,
głód nie umorzy,
ogień nie upali,
nie zginie na wojnie, na wodzie, w żadnej złej przygodzie,
Najświętsza Panieneczka ratować go będzie.
(przekaz z Szufnarowej)


Te bezcenne zabytki kultury niematerialnej w roku 2020 okazały się znowu aktualne. Dzięki dofinansowaniu marszałka województwa podkarpackiego zostały utrwalone na płycie, zabrzmiały też na koncertach w Krakowie i Jarosławiu, wkrótce będzie możne je usłyszeć również w naszych stronach.

~Nec plus ultra

26-12-2020 17:56 31 58

Wznoszący modlitwy do świętego Rocha od zarazy będą uwolnieni.
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.