Wspaniałe umiejętności, wdzięk i dźwięk - to cechy definiujące Jennifer Batten. Przekonać się o tym mogli wszyscy ci, którzy odwiedzili Regionalne Centrum Kultur Pogranicza w poniedziałek 26 kwietnia. Tego dnia artystka zaprezentowała na scenie perfekcję wykonania utworów muzycznych, czym oczarowała krośnieńską publiczność.
Zresztą, warto tutaj zacytować występującego w Studio Piosenki Swing Macieja Niedzielę. - Koncert był niesamowity! Utwory, które artystka wykonywała były przeróżne od spokojnych ballad po ostrego rocka. Niezależnie od stylu utworu, Jennifer potrafiła zagrać fenomenalnie. Cały zespół robił wrażenie. To była przyjemność ich słuchać. Kto nie był niech żałuje, bo było warto - podkreśla na zakończenie Maciej.

Jennifer Batten w Krośniefot. Paweł Fiejdasz

Swoimi spostrzeżeniami podzielił się również Robert Węgrzyn z zespołu Ciryam, który specjalnie przybył na koncert artystki. Tak relacjonuje widowisko. - 25.04.2016, godzina 19:00… pada deszcz, jest zimno, zaledwie 5oC, a ja obowiązkowo w RCKP-ie na koncercie. Śmiem twierdzić, że właśnie w dzisiejszy wieczór byłem świadkiem bezprecedensowego wydarzenia jakie miało miejsce w Krośnieńskim Centrum Kultury. Otóż swoje show przedstawiła „ta” Jennifer Batten i każdy „wtajemniczony” doskonale wie, kim jest owa dama. Legendarna, genialna i ceniona gitarzystka, którą do współpracy zapraszali Jeff Beck, Carmine Appice, Slash, Carl Anderson czy Michael Sembello. Jednym z najważniejszych punktów jej kariery była 10-letnia współpraca z królem popu Michaelem Jacksonem. To właśnie dzisiaj miałem okazję na żywca poczuć magię gry tej Pani. Koncert był podzielony na dwie części, pierwsza to solowe mistrzowskie popisy gitarowe, między innymi błyskotliwy przekrój muzyczny hitów największych gitarzystów globu, druga część to koncert w towarzystwie znakomitych polskich muzyków (Jacek Prokopowicz – klawisze, Łukasz Gorczyca – bas i Tomek Dominik – perkusja). Były emocje, magia i owacje na stojąco. Bezkompromisowy talent, lekkość i charyzma pani Batten, której należą się wielkie brawa. Zabrakło mi słów. 100 % granie na żywo, bez ściemy, tysiące porywających dźwięków wymierzone prosto w serce i uszy. Nie było półśrodków – tak robią to wielcy artyści. Bardzo się cieszę, że mogłem być, widzieć i topić się w sztuce przez gigantyczne S.

Jennifer Batten w Krośniefot. Paweł Fiejdasz

Ten koncert jest już historią, ale myślimy, że Państwo posiadacie podobne wrażenia z tego widowiska.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.