Coroczny koncert Noworoczny dęciaków mamy za sobą.
W niedzielę 8 stycznia w wypełnionej do granic możliwości sali Gminnego Ośrodka Kultury w Miejscu Piastowym - miejsc siedzących zabrakło już na piętnaście minut przed rozpoczęciem karnawałowego muzykowania, pomimo wystawienia wszystkich dostępnych krzeseł, słowem wstępnym powitał publiczność dyrektor Domu Kultury Janusz Węgrzyn. Kurtyna poszła w górę i na scenie pojawił się pierwszy wykonawca tego wieczoru - Maciej Cetnarski, śpiewając do muzyki orkiestry utwór White Christmas. Początek koncertu był naprawdę mocny. Cytując myśl reżysera Alfreda Hitchcock,a Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć, można śmiało stwierdzić, że tak było i w naszym koncercie. Napięcie, a w zasadzie poziom i artystyczne doznania podczas utworów wykonywanych tego wieczoru nieustannie rosło. Na scenie pojawiali się kolejni wykonawcy, a każdy następny utwór grany prze orkiestrę dostarczał publiczności niezapomnianych wrażeń.

Koncert Karnawałowy Orkiestry

Niewątpliwą nowością tego koncertu, były też popisy muzyczne najmłodszych wykonawców, członków szkółki orkiestry dętej prowadzonej przez Miłosza Markiewicza.
Pewnie poziomem gry nieco odstawali od swoich starszych i bardziej doświadczonych kolegów, nie mniej jednak, kiedyś swoją przygodę z występami publicznymi i sceną trzeba zacząć, dlaczegóż by nie podczas koncertu noworocznego. Radość i duma ze swoich pociech widziana w oczach rodziców rekompensowała wszelkie niedociągnięcia młodych artystów. A byli wśród nich: Krzysztof i Szymon Skiba, na tenorze i trąbce zagrali kolendę Lulajże Jezuniu. Kornelia Paszyńska na flecie przy akompaniamencie samego maestra Miłosza, wykonała Cichą noc. Z kolei Wiktoria Cetera w duecie z Olą Gazdą zagrały utwór Pójdźmy wszyscy do stajenki. Po kilku utworach kolędowych orkiestry, na scenie ponownie pojawiła się młoda adeptka gry Weronika Nowak, wraz z kapelmistrzem na trąbkach wspólnie zagrali utwór Anioł pasterzom mówił. Blok kolędowy w iście przebojowym stylu zakończył duet Marlena Rygiel i Maciej Centarski śpiewając Gore gwiazda. Przy tym utworze orkiestra musiała się nieźle napracować, by podołać wymaganiom wokalnym i głosowym naszych rogowskich gwiazd. To było prawdziwe trzęsienie ziemi…

Koncert Karnawałowy Orkiestry

W dalszej rozrywkowej części koncertu zabrzmiały utwory: Samba di Janeiro, I Will Survive, Hello Mary Lou, Soul Bossanova. Napięcie dalej rosło podczas wykonów Marleny: Heal the World, czy One Moment In Time, by sięgnąć zenitu w trakcie piosenki New York, New York Macieja Cetnarskiego.

Koncert Karnawałowy Orkiestry

Niemalże dwugodzinny koncert powoli dobiegał końca, jeszcze tylko Steuben Parade i prowadzący tego dnia imprezę dyrektor, podjął pierwszą planowaną - zgodnie ze scenariuszem próbę jego zakończenia. Bez bisów się jednak nie obeszło. Orkiestra zgodnie z planem zagrała wiązankę walców Johanna Straussa. Na tym koncert miał się zakończyć definitywnie. Publiczność owacjami na stojąco nie pozwoliła jednak naszym dęciakom zejść ze sceny. Po raz kolejny pojawił się utwór Samba di Janeiro, jednak chyba nie na taki koniec oczekiwali widzowie. Mimo usilnych prób zakończenia koncertu, na scenę wywołani zostali soliści Marlena i Maciek, by jeszcze raz zaśpiewać utwór Gore gwiazda - przebojowo, przebojowo. No i wreszcie za czwartym razem udało się kutynę zaciągnąć, to był już naprawdę koniec.

Co będzie za rok, zobaczymy, na pewno koncert Noworoczny się odbędzie.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.