Rodzice przedszkolaków z przedszkola przy SP w Rogach nie zgadzają się z podziałem na 3 grupy maluchów. Chcą powrotu 4 grup rocznikowych. Mają też inne zastrzeżenia. Odpowiada na nie wójt gminy Miejsce Piastowe.
Zdaniem rodziców przedszkolaków z Rogów, podział na 3 grupy maluchów, w żaden sposób nie zabezpiecza dzieci przed trwającym w Polsce jak i poza jej granicami stanem pandemii.

Można wygospodarować salę

Uważają, że szkoła w Rogach jest na tyle pojemna, że można wygospodarować pomieszczenie dla jeszcze jednej grupy przedszkolaków.

- Dotychczas były 4 oddziały, pomimo iż nie było trudnej sytuacji epidemiologicznej wymuszającej ograniczanie kontaktów pomiędzy ludźmi, które uniemożliwiłoby kontaktowanie się pomiędzy dziećmi z rożnych oddziałów, jak też miedzy dziećmi z przedszkola i ze szkoły, zwłaszcza z klas 1-3, którym najtrudniej zachować dystans społeczny. Obecnie zamiast redukować liczbę dzieci, powiększa się je, ze szkodą dla nich samych - tłumaczą rodzice swoje stanowisko.

Pomieszane roczniki

Wyjaśniają, że dzieci zapisanych do przedszkola jest w sam raz tyle żeby zorganizować 4 od-działy ꞉ 6-latków - 19, 5-latków - 20, 4-latków - 19 oraz 3-latków - 14. Obecnie pomieszano roczniki i tak I grupa to 3. i 4-latki; II grupa 4. I 5-latki a trzecia sześciolatki z dołożonymi pięciolatkami.

Zdaniem rodziców sumowanie wszystkich dzieci i podzielenie ich na grupy aż po 25 osób, która to liczba stanowi górną granicę wynikającą z rozporządzenia, jest dużym uproszczeniem i błędem, a w obecnej sytuacji epidemiologicznej, wręcz absurdem.

- Trzy starsze oddziały liczą idealną liczbę dzieci do utworzenia samodzielnych oddziałów, natomiast mniejsza liczba 3-latków również jest zasadna, bowiem będą one mogły się swobodnie zaadaptować, a nauczyciel będzie mógł nawiązać bardziej rodzinne relacje z maluchami niż gdyby pod opieką miał dzieci 25. Kilkoro osób chcących zapisać dzieci do przedszkola odesłano z tłumaczeniem, że nie ma miejsc. Miało to na celu wytłumaczenie istnienie jedynie 3 oddziałów - tłumaczą rodzice.

Co z wytycznymi GIS?

Zarzucają też, że nie są możliwe do zrealizowania wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego zalecające, aby do grupy dzieci byli przyporządkowani ci sami opiekunowie. Opieka jest bowiem uzupełniania innymi nauczycielami.

- Ponadto w grupie 4-5-latków, gdzie jest zapisanych wiele dzieci czteroletnich, zwolniono pomoc nauczyciela, która w zeszłym roku w znaczny sposób odciążała nauczyciela od części obowiązków i dbała o bezpieczeństwo dzieci choćby w czasie wyjścia przez nie do toalety. W tym roku planowane jest przesunięcie pań sprzątających do opieki nad dziećmi, mamy tu na myśli wyjścia do toalet, dystrybucja i podawanie posiłków czy pomoc w ubieraniu - podkreślają rodzice.

- A kto oprócz nauczyciela będzie opiekował się 25-osobową grupą, która będzie wychodzić na spacery? - pytają.

Powierzchnie sal

Zwracają też uwagę na powierzchnie sal, które zgodnie z wytycznymi GIS powinny być sporych rozmiarów. Rodzice policzyli, że przypadku dwóch sal na pewno jest w nich mniej miejsca niż przewidują to obowiązujące przepisy. W przypadku jednej jest 35 m kw., a powinno być 39 m kw. W przypadku drugiej sali jest 34 m kw., a powinno być 37,5 m kw.

Sale spełniają wymogi

Na wątpliwości rodziców odpowiada wójt gminy Miejsce Piastowe Dorota Chilik. Zaznacza, że wszystkie sale w oddziale przedszkolnym spełniają wymagania powierzchniowe dotyczące metrażu przypadającego na jedno dziecko.

Mieszanie roczników nie jest zabronione

Odnosząc się do mieszania roczników w grupach informuje, że tworzenie grup mieszanych rocznikowo nie jest zabronione przez prawo - § 5 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z 28 lutego 2019 r. w sprawie szczegółowej organizacji publicznych szkół i publicznych przedszkoli (Dz. U. z 2019 r. poz. 502).

Wychowawca i woźna oddziałowa

Tłumaczy też, że w grupie oddziałowej 4-5 latków opiekę sprawuje wychowawca grupy, który ma do pomocy pracownika zatrudnionego na stanowisku woźna oddziałowa.

- Do zakresu obowiązków tego pracownika należy w szczególności: pomoc nauczycielowi podczas spacerów i wycieczek, otaczanie troską dzieci przebywające w toalecie, umycie dziecka, zmiana odzieży. Ponadto osoba taka może pełnić krótkotrwałe zastępstwo w przypadku, gdy nauczyciel zmuszony jest opuścić salę. W kwestii zatrudnienia pomocy nauczyciela, przepisy prawa nie przewidują zatrudnienia takiego pracownika - wyjaśnia wójt Dorota Chilik.

Dodatkowe zajęcia

Dodaje jednocześnie, że opiekę nad dziećmi przedszkolnymi sprawują wychowawcy poszczególnych grup, zatrudnieni w pełnym wymiarze godzin. Opieka sprawowana jest od godziny 8.00 do 13.30. W tym czasie prowadzone są dodatkowo zajęcia z języka angielskiego, religii, logorytmiki, na które przychodzą nauczyciele specjaliści. W pozostałych godzinach funkcjonowania przedszkola czyli od 7.00 do 8.00 i 13.30 do 16.00 opiekę sprawują nauczyciele wy-chowania wczesnoszkolnego, którzy uzupełniają etaty oraz posiadają odpowiednie kwalifikacje.

Odpowiadając na pytanie dotyczące opieki w grupie 25-osobowej podczas wyjścia na spacer, pani wójt odpowiedziała, że w grupie 25 osobowej (oddział "0") opiekę nad uczniami sprawuje nauczyciel wychowawca, w razie potrzeby woźna oddziałowa.

- Na podstawie informacji przekazanej przez poprzedniego dyrektora Szkoły Podstawowej im. Kazimierza Wielkiego w Rogach, który przeprowadzał nabór do oddziału przedszkolnego na rok szkolny 2020/2021, stwierdzam, że nigdy nie miała miejsca sytuacja odmowy zapisania dziecka do oddziału przedszkolnego - zaznaczyła wójt gminy Miejsce Piastowe.

Nie ma oszczędności

Zapytana o oszczędności, jakie w skali roku daje zmniejszenie liczby oddziałów przedszkola w Rogach z 4 do 3 wyjaśniła, że w arkuszu organizacji pracy Szkoły Podstawowej im. Kazimierza Wielkiego w Rogach, w tym oddziału przedszkolnego, na rok szkolny 2020/2021 zaplanowano i utworzono 3 oddziały przedszkolne.

- Wynikało to z przeprowadzonego w pierwszym kwartale 2020 r. naboru do oddziału przed-szkolnego na nowy rok szkolny. W wyniku naboru do oddziału przedszkolnego zapisanych zostało 71 dzieci, w tym 5 dzieci niebędących mieszkańcami gminy Miejsce Piastowe, co pozwoliło na utworzenie tylko 3 grup. Gdyby w wyniku naboru zapisanych zostało więcej dzieci, utworzone zostałyby 4 grupy, tak jak miało to miejsce w latach poprzednich. Przykładowo w 2019 roku do oddziału przedszkolnego zapisanych zostało 79 dzieci, co wymagało utworzenia 4 grup przedszkolnych. Reasumując, nie można w tym przypadku mówić o oszczędnościach w związku ze zmniejszeniem liczby grup - stwierdziła wójt gminy Miejsce Piastowe Dorota Chilik.

~Karol

29-09-2020 18:12 4 53

Dokladnie, synowe Pani Wójt sa zatrudnuone w gminnych jednostkach, do tego synowa siostry Pani Zastępcy oraz wiele znajomych Pani Wójt...
Odpowiedz

~~Ida89

28-09-2020 09:22 5 50

Za to za Cesarzowa nasza szkoła utrzymuje Widacz gdzie chodzi kilka dzieci.
Odpowiedz

~~Ida89

28-09-2020 09:18 4 49

Szkoła jest dla dzieci! Są dzieci to i nauczyciele mają pracę. Mieszkają w Rogach to i tu będą chodziły do szkoly. A dobry dyrektor dba o szkole ,a nie tylko o swój interes i powinien się liczyć ze zdaniem rodziców. Wiem że wszystkiego nie da sie przeskoczyć, ale w tym przypadku nawet chęci nie ma.
Odpowiedz

~Gość

23-09-2020 12:05 4 40

3 oddziały i jest problem? To może co niektórzy zapytają jak było za poprzedniego CARA gdy we Wrocance powstał tylko jeden oddział. Myślice że ktoś się pofatygował żeby rozmawiać z rodzicami?
Nie pasuje mi ta szkoła, żaden problem przenoszę dziecko gdzieś indziej !
Odpowiedz

~cynik

21-09-2020 14:12 7 44

Nie róbcie już z tych dzieciaków takie ciamajdy. Niech się ofajda i co? Zmienią mu majtki podmyją pupkę i dalej do zabawy. Wychowujecie bezstresowo takie niedorajdy, które później mają ze wszystkim problemy. "Pogryź kochanie kanapeczkę, bo będzie cię brzuszek bolał". A nich je poboli to będzie gryzł. Mamy coraz to większych fajtłapów takich - chodź chlebie zjem ciebie.
Odpowiedz

~~Troll

20-09-2020 19:30 5 42

~cynk my bardzo lubimy nasza Panią sprzątaczkę i może być jako pomoc jak najbardziej, tylko żeby była cały czas! A nie raz jest ,a raz nie bo musi być gdzies indziej. Jak się uda jednemu dziecku to pomoże bo będzie w okolicy.A jak nie to dziecko przyjdzie osr ... albo z bólem brzuchem bo się boi załatwić w toalecie.
Odpowiedz

~Gość

20-09-2020 15:44 2 38

Problem przeładowania oddziałów szkolnych i przedszkolnych w interesie samorządu(nieważne która partia rządzi) zauważył RPD. 58 lat temu byla gleboka komuna i nie do takich standardów powinniśmy dążyć. A dyskusja skupiła sie na woznej, która to pani ktora ogarnia wszystko na ponad 70 dzieci. Sprząta, pilnuje toalet, ubiera, rozbiera, ma na spacery chodzić czy na plac zabaw, ponieważ do wyjść musi byc 1 opiekun na 15 dzieci.
Odpowiedz

~Romek

20-09-2020 15:09 2 48

To, co dzieje się w tej gminie to czarna rozpacz, tego już nie da się znieść...
Odpowiedz

~cynik

20-09-2020 14:42 3 50

A co takiego złego zrobi woźna czy sprzątaczka jeśli chwilowo zajmie się dziećmi? Ludzie nie przesadzajcie, zazwyczaj dzieci woźnej czy sprzątaczki są lepiej wychowane niż nauczycielki albo wychowawczyni z przygotowaniem pedagogicznym.
Odpowiedz

~Troll

19-09-2020 22:09 4 35

_Dziadek_ tu nie chodzi o Panią sprzątaczka, bo jesteśmy jej wdzięczni za pomoc. Mało tego sprawdziła by się pewnie nawet jako nauczyciel.Tylko problem w tym, że nawalono na nią tyle obowiązków, ze o pomocy dziecku np w toalecie możemy zapomnieć.
Odpowiedz

~Ida89

19-09-2020 22:03 5 48

To nie jest widzi mi się rodziców tylko strach o dzieci. Nauczyciel na się nie rozerwie. To są jeszcze małe dzieci.
Odpowiedz

~Tomek

19-09-2020 20:33 6 47

Widać ze placówka jest na topie, skóra tak ze zabrałbym dziecko gdzie indziej, o co chodzi, śmieszni ludzi jesteście
Odpowiedz

~dziadek

19-09-2020 15:01 7 48

Ja chodziłem 58 lat temu do przedszkola i też często panie sprzątaczki pomagały wychowawczynią przy dzieciakach. Dzisiejsze mamunie nie pozwolą na to. "No bo pani sprzątaczka nie posiada wykształcenia pedagogicznego". ROZUMU nie kupi kochane mamunie z przerostem ambicji nad inteligencją.
Odpowiedz

~Karol

19-09-2020 14:41 5 59

Od poczatku kadencji nieporządek.
Odpowiedz

~Ewa

19-09-2020 14:17 8 63

Właśnie tym bym się zainteresowała , na jakiej podstawie była zatrudniona pomoc??? To jest zasadne pytanie, czy ktoś tu czegoś nie przeoczył i zatrudniał pomoc niezgodnie z prawem
Odpowiedz

~Mrozu

19-09-2020 08:57 4 39

Właśnie woźna oddziałowa jest po to by między innymi spełniać te zadania, o których jest mowa w artykule.
Reszta to żadne oszczędności tylko możliwa ekonomia. MEN nie daje kasy na widzimisię rodziców tylko na realną, zgodną z przepisami ilość oddziałów.
Odpowiedz

~Gosc

19-09-2020 08:35 3 105

Pani Wojt mimo zaproszeń nawet nie pofatygowała się żeby porozmawiać z rodzicami, opiera się na pokrętnych tłumaczeniach dyrekcji, nauczyciele sa mobbingowani chociażby przez upominanie przyy rodzicach, rodzice mają zostac utempreowani, a nikt nie patrzy na dobro dzieci, ktore płaczą i sa zestresowane. I jeszcze jedno pani woźna na spacery tez ma chodzić bo jeden nauczyciel na 25 dzieci to malo, tylko kiedy wykona swoja prace.
Odpowiedz

~Daj spokój

19-09-2020 07:30 2 39

Dajcie sobie spokój, jak rodzicom nie pasuje niech sobie idą gdzie indziej. Widzę że rodzicom już wygoda do głowy uderzyła, może zrobić jeszcze oddziały jednoosobowe dka każdego dziecka?
Odpowiedz

~Robbi

19-09-2020 06:45 3 115

Synowa pani wójt w ubiegłym roku szkolnym zatrudniona na zastępstwo.
W tym roku szkolnym już nie zastępstwo tylko normalny etat. I od razu wychowawstwo.
Więc co się nie da jak się da!
Odpowiedz

~Edyta

18-09-2020 20:20 5 53

~"W kwestii zatrudnienia pomocy nauczyciela, przepisy prawa nie przewidują zatrudnienia takiego pracownika"
~Dlaczego więc w tamtym roku była pomoc, choć grupa nie liczyła 25 dzieci?! Zero zrozumienia rodzica, zero rozmowy. Tylko czekać aż cos się stanie, bo rzeczywistość jest zupełnie inna. Ciekawe czy wtedy też będą chętnie wystawiane zdjęcia jak dziecko w toalecie rozbije głowę.

Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.