W Bieszczadach zatrzymano sześciu Jemeńczyków i dwóch Somalijczyków

W niedzielę 12 września funkcjonariusze Straży Granicznej z Huwnik obserwując teren w okolicach Arłamowa w Bieszczadach zauważyli zmierzająca od strony Ukrainy grupę osób. Wszyscy zostali zatrzymani.

Wśród ośmiu cudzoziemców było dwóch Somalijczyków i sześciu obywateli Jemenu w wieku od 17 do 23 lat.

W trakcie składanych wyjaśnień przyznali się do nielegalnego przekroczenia granicy do Polski. Dodali, że na Ukrainę dostali się legalnie, a stamtąd chcieli wspólnie udać się na zachód Europy. Pomocna miała być w tym nawigacja w telefonie. W czasie zatrzymania imigranci byli w dobrej kondycji fizycznej. W plecakach posiadali ubrania na zmianę oraz pieniądze na dalszą podróż.

Aktualnie, trwają czynności związane z przekazaniem ich w drodze readmisji z powrotem na Ukrainę.

Od początku 2021 roku Straż Graniczna zatrzymała 165 cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli podkarpacki odcinek granicy z Ukrainą i Słowacją. Byli to głównie obywatele Afganistanu, Turcji, Syrii i Somalii. Polskę traktowali jako punkt tranzytowy do krajów Europy Zachodniej.

W bieżącym roku presja migracyjna na Podkarpaciu utrzymuje się na podobnym poziomie jak w latach ubiegłych.