W ostatnich dniach funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG ujawnili dwóch cudzoziemców, którzy na rowerach nielegalnie przekroczyli granicę państwa.
Do pierwszego zdarzenia doszło we wtorek 12 kwietnia w rejonie odpowiedzialności placówki SG w Korczowej. Strażnicy graniczni obserwujący rejon granicy zauważyli jedną osobę, która wraz z rowerem przeszła na teren Ukrainy i po chwili wróciła do Polski.

- W miejsce niezwłocznie skierowano patrol. Niesfornego rowerzystę ujęto 300 metrów od granicy państwa. Jak się okazało, był to 27-letni obywatel Włoch. Mężczyzna tłumaczył swoje zachowanie tym, że chciał tylko zobaczyć, jak wygląda granica z Ukrainą - poinformował Andrzej Bembenek z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

Następnego dnia doszło do podobnego zdarzenia. Tym razem w rejonie ochranianym przez funkcjonariuszy SG z Medyki. Przez kamerę termowizyjną zaobserwowano rowerzystę, który przekroczył granicę z Polski na Ukrainę w miejscu niedozwolonym.

Strażnicy graniczni potwierdzili ślady nielegalnego przekroczenia granicy. Szybko poinformowano ukraińską służbę graniczną, która zatrzymała sprawcę wykroczenia. Następnie 31-letni obywatel Niemiec został przekazany polskiej Straży Granicznej.

Straż Graniczna przypomina, że pas drogi granicznej to 15-metrowa strefa biegnąca od linii granicy do wewnątrz kraju. Na Podkarpaciu poza nielicznymi odcinkami w Bieszczadach gdzie wzdłuż granicy przebiegają szlaki turystyczne, obowiązuje bezwzględny zakaz wejścia na ten odcinek. Grozi za to grzywna do 500 zł mandatu.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.