Podczas minionego weekendu policjanci uniemożliwili dalszą jazdę 3 rowerzystom, którzy pijąc wcześniej alkohol, zdecydowali się na kierowanie jednośladami.
Pomimo wielu policyjnych apeli, ostrzeżeń, a także akcji skierowanych na ujawnianie i eliminowanie z ruchu nietrzeźwych kierujących, niektórzy kierowcy nadal decydują się wsiąść za kierownicę jednośladów pomimo wypitego wcześniej alkoholu.

W niedzielę po godz. 13, policjanci ruchu drogowego, na ul. Budowlanych w Tarnobrzegu, zatrzymali do kontroli drogowej 27-latka kierującego rowerem, którego sposób jazdy sugerował, że może być pod działaniem alkoholu. Podczas interwencji było czuć od rowerzysty alkohol i nie mógł o własnych siłach ustać na nogach i z trudem wypowiadał słowa. Z relacji przypadkowych osób wcześniej spał na drodze. Przeprowadzone badanie wykazało 3,8 promila alkoholu w organizmie. Nietrzeźwy kierowca jednośladu trafił do policyjnej izby zatrzymań celem wytrzeźwienia. Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości będzie odpowiadał przed sądem.

Tragiczny wypadek na przejeździe kolejowym
W sobotę po godz. 22, policjanci otrzymali zgłoszenie, że na poboczu drogi w miejscowości Jamnica, w zaroślach, leży mężczyzna, który się nie rusza, a obok niego leży rower. Mundurowi natychmiast udali się we wskazany rejon. Odnaleźli mężczyznę, który spał na poboczu drogi, był mocno pijany nie mógł ustać na nogach. Mundurowi wylegitymowali rowerzystę. Okazał się nim 35-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania. Badanie urządzeniem wykazało w jego organizmie 1,56 promila alkoholu. Po wykonaniu czynności, mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań celem wytrzeźwienia.

W piątek policjanci ruchu drogowego pełniący służbę na terenie osiedla Sobów zatrzymali do kontroli 65-letniego rowerzystę. Badanie urządzeniem wykazało w jego organizmie blisko promil alkoholu. Mężczyzna za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości będzie odpowiadał przed sądem.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.