Straż Leśna Nadleśnictwa Krasiczyn wspólnie z policjantami z KP w Dubiecku w sobotę 11 stycznia ujawniła sprawcę skłusowania w lesie państwowym oraz przyleśnych zadrzewieniach trzech osobników zwierzyny łownej, czyli jelenia byka, łani oraz dzika. To pierwszy od lat przypadek kłusownictwa o takiej skali.
- To bardzo przebiegły kłusownik, ale kilkumiesięczna praca operacyjna pozwoliła nam wytypować i w końcu doprowadzić do ujawnienia sprawcy, którym okazał się 50-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego - mówi Krzysztof Porczak, komendant posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Krasiczyn. - Zaskakująca była skala tego procederu, bowiem w wyniku przeprowadzonego przeszukania w miejscu zamieszkania tego mężczyzny zabezpieczono wieńce jeleni i parostki kozłów, jak również czaszki jeleni bez poroży oraz 70 sztuk wnyków na zwierzynę drobną i grubą.

Ponadto na terenie leśnym zdjęto osiem założonych tam wnyków na jelenie oraz ujawniono miejsce złapania na wnyk jelenia, który po walce zdołał się samodzielnie oswobodzić, urywając stalową linkę.

Wnykarz złapany, działał na dużą skalę
Miejsce uwolnienia się złapanego na wnyk jelenia

- Sprawcy grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji w Dubiecku - informuje Edward Marszałek, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie w Krośnie.

Straż Leśna apeluje, by w razie zauważenia wnyków informować o tym fakcie najbliższe nadleśnictwo lub Policję.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.