Krośnieńska "Wataha" gotowa do walki!

- Mamy bardzo konkretny plan na nadchodzący sezon. Mam nadzieję, że będzie on bardzo istotny w historii krośnieńskiego żużla - powiedział prezes Wilków Krosno Grzegorz Leśniak podczas konferencji prasowej, która odbyła się 10 listopada w Hotelu Restauracji Jaś Wędrowniczek w Rymanowie.

Prezes Leśniak wspomniał, że mecze żużlowe w Krośnie w minionym sezonie cieszyły się największą frekwencją wśród wszystkich dyscyplin sportowych na Podkarpaciu, czy to na obiektach otwartych, czy w halach.

- W zakończonym sezonie średnia na mecz wynosiła 4800 widzów mimo, iż mamy siatkówkę kobiecą i męską na najwyższym poziomie rozgrywkowym, ekstraklasową piłkę nożną w Mielcu, czy hokej w Sanoku. Jednak to nasz krośnieński żużel najbardziej elektryzuje sportowe Podkarpacie - zaznaczył Grzegorz Leśniak.

Natomiast liczba widzów, która obejrzała krośnieński speedway w telewizji w sezonie 2021 przekroczyła 1 milion.

Grzegorz Leśniak poinformował, że w nadchodzącym sezonie bez zmian pozostanie sztab szkoleniowy: Ireneusz Kwieciński (trener drużyny i akademii szkoleniowej) i Michał Finfa (menedżer drużyny i dyrektor zarządzający klubu). W klubie Cellfast Wilki Krosno pozostaną również zawodnicy: Andrzej Lebedev, Vaclav Milik, Tobiasz Musielak, Mateusz Szczepaniak i Marko Lewiszyn, który w poprzednim sezonie był zawodnikiem Wilków, ale nie wystąpił w żadnym pojedynku. Z kolei nowe twarze to: Rafał Karczmarz (poprzedni sezon: Stal Gorzów), Krzysztof Sadurski (poprzedni sezon: Unia Leszno i Kolejarz Rawicz) oraz Franciszek Karczewski (poprzedni sezon: Włókniarz Częstochowa).

- Zrealizowaliśmy nasze cele transferowe na sezon 2022. Z wszystkich pozyskanych zawodników jesteśmy bardzo zadowoleni - podkreślił Grzegorz Leśniak.

Prezes zaznaczył, że skład jest mocniejszy od tego, który startował w poprzednim sezonie, gdzie jako beniaminek Wilki zajęły II miejsce, ocierając się o PGE Ekstraligę.

- Teraz będziemy chcieli powalczyć o jak najwyższe miejsce. Wyznaczyliśmy sobie pierwszy cel w 2022 roku i jest nim miejsce w półfinale rozgrywek, a później atakujemy co się da. Na pewno nie będziemy hamować, podobnie jak w roku 2021 i będziemy szturmować jak najwyższą pozycję. 70 procent zespołu zostało zachowane, mamy bardzo zgrany rodzinny team - powiedział prezes Grzegorz Leśniak.

Dodał też, że kluby z Zielonej Góry i Bydgoszczy zapowiedziały walkę o awans w przyszłorocznym sezonie do PGE Ekstraligi.

- Obserwując prezentacje w Zielonej Górze i Bydgoszczy można odnieść wrażenie, że te kluby już się czują w zasadzie ekstraligowymi. My jednak zamierzamy im pokrzyżować trochę te plany. Oni muszą, my możemy. Jest to dla nas bardzo dobra pozycja wyjściowa do sezonu - dodał prezes Cellfast Wilki Krosno.

Podziękował też władzom miasta Krosna, prezydentom: Piotrowi Przytockiemu, Bronisławowi Baranowi i Tomaszowi Solińskiemu oraz radnym.

- Doczekaliśmy się w Krośnie oświetlenia, które już niemal spełnia warunki PGE Ekstraligi. Jest też zgoda Rady Miasta Krosna i będzie ogłoszony przetarg na budowę nowoczesnej trybuny na pierwszym wirażu - poinformował Grzegorz Leśniak.

Od 23 do 30 listopada w siedzibie klubu będą dostępne karnety mecze Wilków dla kibiców, którzy mieli wykupione karnety w sezonie 2021, a od 1 grudnia dla wszystkich chętnych. W następnym tygodniu zostanie wydany komunikat w tej sprawie.

Nowym oficjalnym partnerem biznesowym Wilków Krosno w nowym sezonie żużlowym będzie Hotel Restauracja Jaś Wędrowniczek. Podczas konferencji prasowej umowę podpisali prezes Zarządu Wilki Krosno SA Grzegorz Leśniak i współwłaścicielka Jasia Wędrowniczka Justyna Szepieniec.

- Od samego początku naszej działalności, a przypomnę, że Jaś Wędrowniczek w Rymanowie, jest pomysłem rodziców, staramy się, by nie była to jedynie restauracja czy hotel, ale również miejsce kulturalno-rekreacyjne, gdzie będziemy zapraszać podróżników, sportowców, artystów. I to cały czas wspólnie z naszymi pracownikami realizujemy - powiedziała Justyna Szepieniec.

Konferencję prowadził Gabriel Waliszko.