Położony w urokliwym zakątku Rymanowa-Zdroju Dom Wczasów Dziecięcych został rozbudowany. Oficjalny odbiór inwestycji odbył się w poniedziałek 6 grudnia.
Dom Wczasów Dziecięcych w Rymanowie-Zdroju prowadzony jest od 1 stycznia 1999 roku przez Starostwo Powiatowe w Krośnie.

- Jesteśmy placówką oświatową zapewniającę opiekę i wychowanie uczniom ze szkół podstawowych od klasy pierwszej aż po licea, w formie "zielonych szkół" czyli połączoną z różnymi formami spędzania czasu wolnego - mówi dyrektor Domu Wczasów Dziecięcych w Rymanowie-Zdroju Teresa Łożańska.

Dom Wczasów Dziecięcych w Rymanowie-Zdroju
Budynek zyskał nowy wygląd

Historia lecznictwa dziecięcego w Rymanowie-Zdroju


Placówka rozpoczęła działalność w 1952 roku jako Państwowy Dom Wczasów Dziecięcych, choć historia lecznictwa dziecięcego w Rymanowie-Zdroju sięga 1886 roku. Wtedy to hrabina Anna z Działyńskich Potocka wspólnie z działaczami ze Lwowa zreorganizowała pierwszą w Galicji kolonię lecznicą dla dzieci. Ogromne zainteresowanie pobytem dzieci w Rymanowie doprowadziło do przekazania przez hrabinę terenu pod budowę dwóch nowoczesnych pawilonów mogących pomieścić 120 dzieci oraz budynek dyrekcji i administracji.

Rozwój działalności leczniczej dzieci w Rymanowie-Zdroju przerwała I wojna światowa, gdyż w 1914 roku w Boże Narodzenie jeden z pawilonów został podpalony a budynki doszczętnie ograbione. Ponowne uruchomienie działalności nastąpiło w 1920 roku a w 1927 roku odbudowany został spalony pawilon. Kolonia znów zaczęła tętnić życiem i przyciągać rzesze małych kuracjuszy.

Niestety historia zatoczyła koło. Choć budynki kolonii przetrwały II wojnę światową to rok po jej zakończeniu spłonął jeden z pawilonów wraz z budynkiem dyrektora i administracji. W 1949 roku ocalały budynek został przekazany Związkom Zawodowym Pracowników Sądów i Prokuratury, doczekał się remontu i znów zaczęły przyjeżdżać do niego dzieci na kolonie letnie. Trzy lata później budynek trafił w ręce Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Rzeszowie Kuratorium Okręgu Szkolnego 14 (po zmianach administracyjnych Kuratorium Oświaty i Wychowania w Krośnie) i został przystosowany na całoroczne turnusy. Od listopada 1952 roku do czerwca 2001 roku działał jako Państwowy Dom Wczasów Dziecięcych, następnie uchwałą Rady Powiatu Krośnieńskiego jako Dom Wczasów Dziecięcych.

Odsłonięcie obelisku
Moment odsłonięcia obelisku poświęconemu hrabinie Annie z Działyńskich Potockiej

Dotrzymane słowo


O remont budynku od lat zabiegali pracownicy placówki. - Dobrze pamiętam moment, kiedy zostałem wybrany na to stanowisko dyrektora w krośnieńskim starostwie. Jedno z pierwszych pytań pracujących w placówce pań było takie, czy znajdą się środki na remont budynku. Wstępnie obiecałem i po wielu latach danego słowa udało się dotrzymać - mówi Jan Pelczar.

Generalny remont budynku, którego odbiór odbył się w poniedziałek 6 grudnia polegał na przebudowie wybranych pomieszczeń w budynku głównym z wyłączeniem ich elementów konstrukcyjnych. W ramach prac wykonano m.in.: przebudowę instalacji elektrycznej, remont elewacji, stolarki okiennej oraz drzwiowej, zaprojektowanie i budowa groty solnej, ścieżki edukacyjno - przyrodniczej oraz wiaty wypoczynkowej z miejscem na grilla.

Koszt inwestycji wyniósł blisko 1,5 mln zł brutto, z czego 1 mln zł stanowiło dofinansowanie ze środków Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. - Przez ostatnie lata zmieniło się tutaj bardzo dużo. Chcemy, aby do Rymanowa-Zdroju przyjeżdżały dzieci i mogły korzystać z leczenia a pobyt tutaj był dla nich atrakcją. Dlatego też otwarliśmy końcem października zlokalizowane obok boisko sportowe - dodał starosta.

Starosta Jan Pelczar w grocie solnej
Starosta Jan Pelczar w grocie solnej wybudowanej w ramach inwestycji

Przed przecięciem symbolicznej wstęgi oznaczającym ponowne uruchomienie działalności placówki miało miejsce odsłonięcie kamienia z tablicą upamiętniającą hrabinę Annę z Działyńskich Potocką. Obelisk ufundował starosta krośnieński oraz społeczność Domu Wczasów Dziecięcych za jej zasługi włożone na rzecz utworzenia pierwszej na ziemiach polskich Kolonii Leczniczej dla dzieci. Obelisk poświęcił proboszcz miejscowej parafii ks. Marek Zajdel.

W uroczystości wziął udział wicemarszałek województwa podkarpackiego Piotr Pilch, radna sejmiku województwa Joanna Bril, przedstawiciel wojewody podkarpackiego, starosta krośnieński Jan Pelczar, wicestarosta Andrzej Guzik, dyrektor - etatowy członek zarządu Powiatu Monika Subik, burmistrz gminy Rymanów Wojciech Farbaniec, dyrektor Teresa Łożańska wraz z pracownikami placówki oraz przedstawiciele wykonawcy.

Goście uroczystości
Goście uroczystości

Historia poznania się


Przez wiele lat działalności Dom Wczasów Dziecięcych w Rymanowie-Zdroju wypracował swoją renomę, był miejscem pracy wielu ludzi.

Swoją prywatną historią związaną z Domem Wczasów Dziecięcych podzielił się podczas poniedziałkowego spotkania burmistrz Rymanowa Wojciech Farbaniec. - W 1983 roku rozpocząłem tutaj pracę, tutaj poznałem swoją żonę. Moja żona pracowała tutaj 37 lat, było to jej pierwsze i jedyne miejsce pracy - powiedział Wojciech Farbaniec. - Dziś jako burmistrz cieszę się, że ten historyczny budynek doczekał się remontu a ustawiony przed nim obelisk przypomina o tym, że grunt, na którym posadowiono budynek został podarowany przez hrabinę i służy dzieciom od 130 lat. Chciałbym, aby hasło "Rymanów-Zdrój - Podkarpacka Stolica Dzieci" nie było tylko pustym sloganem, ale aby w dalszym ciągu Rymanów-Zdrój obok Rabki i Kołobrzegu kojarzył się z lecznictwem dziecięcym - dodał.

Trudne czasu i nowa formuła


Budynek zyskał nowy wygląd, stał się bardziej funkcjonalny i nowoczesny. Przed dyrektor placówki stoją teraz jednak spore wyzwania związane z nowelizacją rozporządzeń dotyczących funkcjonowania domów wczasów dziecięcych.

Teresa Łożańska
Dyrektor Domu Wczasów Dziecięcych w Rymanowie-Zdroju Teresa Łożańska

- Zmiany idą na niekorzyść i dotyczą przede wszystkim definicji wychowanka i minimalnego czasu jego pobytu (od 6 dni do 12 tygodni - red.) Będziemy otrzymywać subwencję tylko na wychowanka a nie każdy uczestnik, który będzie u nas przebywał będzie wychowankiem. Takie ograniczenia podcinają nam skrzydła, ponieważ do subwencji nie będzie mogła być wliczona "zielona szkoła" i tym samym wzrośnie koszt pobytu dziecka w naszej placówce - tłumaczy dyrektor Teresa Łożańska.

Zmiany przepisów wejdą w życie 1 stycznia 2022 roku. - Zastanawiamy się nad rozwiązaniami i idziemy w kierunku pobytów komercyjnych. Miejmy nadzieję, że dzięki przychylności naszych władz dojdzie do przekształcenia placówki - dodaje Teresa Łożańska.

We wtorek 7 grudnia w Domu Wczasów Dziecięcych zawitała pierwsza grupa dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 6 w Krośnie.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z otwarcia placówki po remoncie:

~Fakhin

10-12-2021 07:12 7 18

Banda przecinaczy wstęg za nasze pieniądze.
Odpowiedz

~Moby

09-12-2021 13:15 8 20

I jak coś już otwerano to jedna osoba przecinała wstęgę a nie tyle
Odpowiedz

~SOMGORSI

09-12-2021 10:19 10 43

Wszyscy po 30000 mandatu powinni otrzymać. Szarych ludzi się straszy a tu proszę "ELITA"nie przestrzega obostrzeń , czyli prawo nie jest równe dla wszystkich. A ponoć żyjemy w państwie prawa. Czyli prawo jest tylko dla szaraków.
Odpowiedz

~apis

09-12-2021 07:03 8 25

komuna wróciła, kaczyści otwierają, przecinaja wstęgi, wszędzie propaganda. Jedna róznica za komuny nie było ksieży z kropidłem.
Odpowiedz

~sedzia dred

08-12-2021 19:31 7 34

takie mają gęby rozesmiane i zadowolone jakby to za swoje oszczędnosci wybudowali a stonka nieswiadoma im przyklaskuje
Odpowiedz

~Za darmo nie robio

08-12-2021 19:07 8 19

Aż 7 ludzi przecina? Ile bierom za takom robotę? A i pleban jest. Też tak chcę.
Odpowiedz

~Cooooo

08-12-2021 17:06 6 47

Lekarze i posłowie apelują że 4 fala dziennie umiera 500 osób i wszyscy w maskach wszędzie niby, ale oczywiście nie na Podkarpaciu w pomieszczeniach zamkniętych :).
Odpowiedz

~andrzejek

08-12-2021 15:01 9 47

Dobrze że ktoś zaprosił dzieci na otwarcie miejsca dla nich :)
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.