W poniedziałek (5.08) w hali przy ul. Legionów odbył się pierwszy trening siatkarek, które od nowego sezonu będą reprezentować Krosno na I-ligowych parkietach. Są nowe twarze, ale i te dobrze znane. Razem tworzą beniaminka - PWSZ Karpaty MOSiR KHS Krosno.
Ruszyły przygotowania do sezonu. Na pierwszy trening dziewczyny stawiły się przed czasem. W Krośnie są już nowo zakontraktowane zawodniczki: Elżbieta Szymańska, Ewelina Mikołajewska, Aneta Duda, Paulina Czekajska i stara ekipa: Katarzyna Nadziałek, Joanna Beda, Joanna Brylińska (Paluch), Agnieszka Dziadosz, Ewelina Halasz, Barbara Mikosz, Iwona Grzegorczyk i Kinga Kinel. Dojdą jeszcze dwie nowe dziewczyny.

Pierwsze spotkanie dotyczyło spraw organizacyjnych, przygotowań na najbliższe tygodnie, ale też spraw bardziej przyziemnych, jak wybór koszulek czy obuwia. Zawodniczki zaprezentowały się w nowych treningowych koszulkach z logo głównego sponsora Krośnieńskich Hut Szkła Krosno SA.

Odbył się też pierwszy trening. - Wcześniej dziewczyny dostały plan przygotowań, które miały zrealizować same, teraz od razu przechodzimy do treningu z piłkami i mocnego treningu na siłowni. Chcemy się solidnie przygotować do naszego pierwszego sezonu w I lidze - mówi trener Dominik Stanisławczyk.

O zdrowie krośnieńskich zawodniczek zadba fizjoterapeuta Paweł Hajek. Zamienił współpracę z piłkarzami na rzecz siatkówki: - Drużyna żeńska może liczyć na moją pełną ofertę w zakresie rehabilitacji. Będę wspierał zawodniczki na boisku oraz poza nim pod kątem medycznym. W przypadku urazów będę starał się jak najszybciej pomóc zawodniczkom poprzez odpowiednie zabiegi rehabilitacyjne - zapowiada.

Drużynę przywitał Andrzej Hojnor, prezes klubu: - Chcemy stworzyć w drużynie dobrą atmosferę. Wiadomo, że wynik sportowy jest ważny, ale ważne jest też to, żeby drużyna była razem także kiedy się przegrywa. Zarząd klubu, trener i zawodnicy - wszyscy gramy w jednym zespole, dla jednej sprawy. Chcemy, żeby dziewczyny, szczególnie nowe, które dopiero nas poznają, a są daleko od domu, miały w nas wsparcie. Chcemy je przyjąć wręcz po rodzicielsku.

Beniaminek najpierw będzie trenował w Krośnie, ale czeka go też tygodniowy obóz na Słowacji.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.