Radość zawodników i działaczy Stali Stalowa Wola(fot. Tomasz Czech)
Karpaty Krosno w wojewódzkim finale Pucharu Polski przegrały dziś (21.06) na własnym boisku z 3. ligową Stalą Stalowa Wola 0:3.
Zwycięska drużyna odebrała czek na 40 tys. zł i okazały puchar, przegrani czek na 10 tys. zł. Zawodnicy obu drużyn otrzymali pamiątkowe medale.
Bramki zdobyli: Daniel Świderski (38', 70'), Szymon Jopek (48')
Karpaty Krosno - Stal Stalowa Wola 0:3 (0:1)
Karpaty Krosno: Mateusz Krawczyk, Dawid Król (83' Lucjan Frydrych), Karol Sęp, Michał Smoleń, Michał Stasz, Mateusz Gul, Damian Baran, Tomasz Płonka (58' Marek Fundakowski), Tomasz Bober (64' Grzegorz Gierlasiński), Kamil Matofij (67' Wiktor Majewski), Grzegorz Gawle. Trener: Dariusz Liana
Stal Stalowa Wola: Tomasz Wietecha, Adrian Skrzyniak, Mateusz Hudzik, Volodymyr Khorolskyi (88' Przemysław Stelmach), Michał Zięba (88' Filip Szifer), Daniel Świderski (83' Michał Biskup), Bartłomiej Olszewski, Oskar Wojtysiak (81' Bartłomiej Kiełbasa), Szymon Jopek (76' Wiktor Stępniowski), Łukasz Kacprzycki, Sławomir Duda. Trener: Łukasz Surma.
Sędziowali: Sebastian Godek, Grzegorz Pytko, Michał Sondej, Grzegorz Gądela
Zauważalna przewaga wzrostu piłkarzy Stalowej nad Karpatami
W takiej drużynie (jak Krosno IV-Liga) powinien być trener którego odejście zmuszało by tylko odejście na emeryturę lub na własną prośbę, wtedy miało by to sens bo został by wytrenowany jeden system na którym musieli by się wpisywać nowi zawodnicy którzy byli by tego systemu szkoleni w grupach młodzieżowych, bo trzeba zejść na ziemie - Karpaty nigdy Mistrzami Polski nie zostaną - bo są oni szkółką zawodników dla Krakowa czy Śląska
Drużyna Karpat koniecznie potrzebuje nowego trenera. Obecny trener już się wypalił. Piłkarze grają stary przestarzały futbol. Zawodnicy w ogóle nie potrafią celnie uderzyć z dalszej odległości. Nie wiadomo czy nie umieją, czy się boją? Brak współpracy poszczególnych formacji. Boczni obrońcy stoją jak kołki nie biorąc udziału w akcjach ofensywnych. Wiele by jeszcze wymieniać. Reasumując: trzeba koniecznie zmienić trenera drodzy prezesi!!!
W takiej drużynie (jak Krosno IV-Liga) powinien być trener którego odejście zmuszało by tylko odejście na emeryturę lub na własną prośbę, wtedy miało by to sens bo został by wytrenowany jeden system na którym musieli by się wpisywać nowi zawodnicy którzy byli by tego systemu szkoleni w grupach młodzieżowych, bo trzeba zejść na ziemie - Karpaty nigdy Mistrzami Polski nie zostaną - bo są oni szkółką zawodników dla Krakowa czy Śląska